Wpis z mikrobloga

Wytłumaczcie mi kto ma rację. Bo ja już #!$%@?łem.

Szedłem dziś Nowym Światem i zauważyłem, że na chodniku leży straszy człowiek, obok jego kule i słonce mu nawala w twarz. Zapytałem, czy wszystko ok, ale nie reagował. No ale był przytomny. Widać było,że był raczej menelem ale no nie chciałem stygmatyzować i uznałem, że być może potrzebuje pomocy.

Szybki tel na 112 i wysłali karetke. Kazali czekać aż przyjadą. Czekałem, mimo, że trochę mi sie spieszyło. Po ok 10 min przyjechała karetka i lekarzowi jakoś udało się tego człowieka wybudzić. Okazało się, że był zalany w trupa. Pytam więc drugiego ratownika czy jeszcze jestem potrzebny czy mogę już iść. Na co słyszę odpowiedz: Proszę już iść, chyba że chce Pan mandat 500 zł za nieuzasadnione wezwanie. Trochę mnie to oburzyło, bo to chyba nie mój obowiązek wiedzieć czy ktoś jest pijany. Poza tym, 112 mogło wysłać Policję również, bo tam akurat jest patroli mnóstwo (w czasie gdy czekałem przejezdzały dwa patrole i żaden się nie zatrzymał).

I teraz kto ma rację - ratownik dobrze zaaragował? Czy jednak ja miałem rację dzwoniąc do nich zamiast np. na Straż Miejską? Dodam, że gosc leżal w ten sposób, że mnóstwo ludzi się interesowało, czy wszystko jest ok.

#warszawa #polska #ratownictwo
  • 111
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
@nomadicgoogler: no ale tak jak mówię, typ leżał na chodniku, próbowałem go o coś wypytać ale na nic nie reagował. Był trochę brudny ale nie waliło od niego strasznie, miał nawet takie fancy młodzieżowe skarpetki.
  • Odpowiedz
@pawelczixd: ja mam taka zasade do do lezacych meneli. Szturcham i wybudzam. Jak nie reaguje na proszę pana to mu mowie ze wzywam karetke a jak okaze sie ze jest pijany to zapłaci kare. Powiem ci szczerze ze na kilka przypadków to zadziałało momentalnie. Raz też wstał jak powiedziałem ze jak lezy to mu inne menele ukradna wszystko. I też się podniósł.
  • Odpowiedz
@pawelczixd: jeden rabin powie tak, drugi inaczej. Ty z taką sytuacją masz do czynienia raz na kilka, kilkanaście lat. Ratownicy codziennie. Nie dziwię się, że ze są #!$%@?, gdy ktoś wzywa ich do menela któremu urwal się film. Mało to ludzi potrzebuje pomocy? Ostatnio przekonaliśmy się że wolne karetki to żadne standard. Z drugiej strony, ty nie musisz wiedzieć, ze to był menel, rośnie dobrze mógł być cukrzykiem.

Mandatu i tak
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@pawelczixd: oni mega nie lubią chlorów bo zamiast męczyć się z pijusem i tracić czas mogą jechać pomóc komus co serio potrzebuje. Tez kiedyś zadzwoniłem po karetke bo gosc leżał z rozciętą głową i byli #!$%@?. Ale ogole to ratownik burak
  • Odpowiedz
trzeba bylo obczaic goscia czy zalany, ratownik mial racje

@nomadicgoogler: jak odróżnisz ze 100% pewnością zalanego od nieprzytomnego cukrzyka, od którego też będzie czuć zapach alkoholu? @pawelczixd bardzo dobrze zrobił, a lekarz to debil.
  • Odpowiedz
@pawelczixd: kiedyś leżałem na łóżku i na chwilę autentycznie przestało serducho bić, potem utrata czucia w konczynach, ból w klatce piersiowej i zadzwoniłem po kartkę. Pierwszy raz miałem taką sytuację. Na SORZE juz po EKG, gdy jednak nie wyszło nic niepokojącego ratownicy w #!$%@? oburzeni do mnie z pretensjami czemu ich wzywałem a nie poszedłem po prostu do lekarza XD jak bardzo szanuję ten zawód tak uważam, że pełno w nim
  • Odpowiedz
, ze to był menel, rośnie dobrze mógł być cukrzykiem.


@demagog: ja kiedys dzwonilem po karetke, do menela cukrzyka. Dwa razy w zyciu dzwonilem na pogotowie, i ani razu #!$%@? nie byla to rozmowa przyjemna. A dzwonilem zeby pomoc randomowym ludzia, #!$%@?.
  • Odpowiedz