Wytłumaczcie mi kto ma rację. Bo ja już #!$%@?łem.
Szedłem dziś Nowym Światem i zauważyłem, że na chodniku leży straszy człowiek, obok jego kule i słonce mu nawala w twarz. Zapytałem, czy wszystko ok, ale nie reagował. No ale był przytomny. Widać było,że był raczej menelem ale no nie chciałem stygmatyzować i uznałem, że być może potrzebuje pomocy.
Szybki tel na 112 i wysłali karetke. Kazali czekać aż przyjadą. Czekałem, mimo, że trochę mi sie spieszyło. Po ok 10 min przyjechała karetka i lekarzowi jakoś udało się tego człowieka wybudzić. Okazało się, że był zalany w trupa. Pytam więc drugiego ratownika czy jeszcze jestem potrzebny czy mogę już iść. Na co słyszę odpowiedz: Proszę już iść, chyba że chce Pan mandat 500 zł za nieuzasadnione wezwanie. Trochę mnie to oburzyło, bo to chyba nie mój obowiązek wiedzieć czy ktoś jest pijany. Poza tym, 112 mogło wysłać Policję również, bo tam akurat jest patroli mnóstwo (w czasie gdy czekałem przejezdzały dwa patrole i żaden się nie zatrzymał).
I teraz kto ma rację - ratownik dobrze zaaragował? Czy jednak ja miałem rację dzwoniąc do nich zamiast np. na Straż Miejską? Dodam, że gosc leżal w ten sposób, że mnóstwo ludzi się interesowało, czy wszystko jest ok.
@bialy_wilk: mnie najbardziej w tej sytuacji boli jedno - ok, trafił na mnie, cwaniaczka który mu odszczekał, że ma tą Policję w takim razie wzywać. ale co by było, gdyby na moim miejsciu była inna osoba, ze słabszym charakterem - w przypadku następnej takiej sytuacji już nie zadzwoni i być może komuś przez to nie pomoże. Bo ratownik postanowił swoje frustracje wyrazić.
@patatier: Nie mam bladego pojęcia, on akurat dostał telefon potem z dyspozytornii(chyba). W takim samym kontekście właśnie jak miras. Odpowiedział tylko, że jak ma dostać mandat to niech dają ale sumienie będzie miał czyste, że zareagował na leżącego na chodniku człowieka a nie przeszedł obojętnie
@pawelczixd: 112 nikogo nie wysyła tylko informuje służby bazując na tym co powie osoba która zgłasza. Jeśli chodzi o to że "dwa patrole jechały" to niestety interwencji jest więcej niż służb które mogłyby to ogarnąć.
@qusqui21 Mam podobne doświadczenia. Rozmowa z dyspozytorem pogotowia jest jak matura pisemna z polskiego - jak nie trafisz w klucz, to nie przyjadą ( ͡°͜ʖ͡°)
112 nikogo nie wysyła tylko informuje służby bazując na tym co powie osoba która zgłasza. Jeśli chodzi o to że "dwa patrole jechały" to niestety interwencji jest więcej niż służb które mogłyby to ogarnąć.
@slythepanda: akurat w centrum Warszawy policja często sobie od tak krąży xD no ale nie mam do nich pretensji, mogłem im pokiwać to pewnie by sie zatrzymali. możliwe, że nawet nie widzieli.
@pawelczixd, a może to niezadzwonienie właśnie uratuje komuś życie, bo karetka będzie mogła się wtedy udać do kogoś w prawdziwej potrzebie zamiast do zalanego żula?
Ile razy w życiu nie spotkałem nieprzytomnej osoby, to zawsze (z pojedynczym wyjątkiem), był to pijany menel. Oczywiście, warto to sprawdzić, ale trzeba mieć na uwadze, że czas ratowników często jest marnowany przez takie sytuacje. Co nie zmienia faktu, z ratownik zachował się chamsko, chociaż rozumiem
@pawelczixd Ty masz. Miałam kiedyś podobną sytuację, gość wszedł do sklepu i zaczął prosić żeby wezwać karetkę, położył się i twierdził że nie może oddychać, łapał się za serce. Ludzie w sklepie go olali, bo kasjerka zaczęła gadać, że go zna i udaje, no ale nie mi to oceniać, nie wyglądał za dobrze więc wezwałam, najprawdopodobniej miał atak paniki, ale lepiej zadzwonić niż mieć kolesia na sumieniu.
a może to niezadzwonienie właśnie uratuje komuś życie, bo karetka będzie mogła się wtedy udać do kogoś w prawdziwej potrzebie zamiast do zalanego żula?
@chinskie_bajki: no możemy tak gdybać, masa ludzi umiera przez to, że właśnie ludzie nie reagują. Taka osoba sama sobie już nie pomoże, musi liczyć na brak znieczulicy u drugiej osoby.
Tak jak wyżej napisałem, powiedziałem mu, że ma po Policję dzwonić i niech ona mi wystawi mandat.
@pawelczixd: ty miałeś rację. Ale ratownicy mają wyjątkowo #!$%@?, ja bym okazał im trochę wyrozumiałości. Spora część zgłoszeń to alkoholicy, niektórzy nie kontrolują np. wydalania. Oni zajmują się tym na równi z chorymi. Nie zdążą do ciężko chorego bo menel wymaga opieki, po której znowu się #!$%@?.
@pawelczixd: Co za tempy #!$%@? z tego ratownika ja bym #!$%@? kazał w takim razie wezwać policję i z chęcią bym poczekał na rozwój wydarzeń i jeszcze bym #!$%@? sądem postraszył, na bank byś wygrał. Co za #!$%@? podejście.
@pawelczixd rząd przy milczącym poparciu społeczeństwa posłał do piachu tysiące swoich obywateli, co to znaczy jeden więcej. Znieczulica jak nigdy przedtem, zostajesz karany za próbę pomocy. Wracają czasy pawuloniku kiedy chory jest zwykłą skórą. Chciałem napisać że trzeba było #!$%@?ć przełożonego czemu zatrudnia takich kretynów, ale raczej wszyscy mają już na to #!$%@?. #!$%@? co za kraj, musisz się na wszystkim znać, jak nie na naprawach samochodów bo każdy warsztat chce cię
@pawelczixd: mają w #!$%@? wyjazdów do pijaków co niepotrzebnie zajmują czas i miejsce w karetce, stąd chamskie zachowanie. No i naród polski jest wspaniały, tylko ludzie #!$%@?
@pawelczixd: Masakra. U mnie w majowke w parku zawalilo sie zarąbiscie wielkie drzewo. Dlugo nie myśląc zadzwoniłem na 112 z myślą, ze straż przyjedzie, sprawdzi czy nikt nis ucierpia i potnie drzewo. Straż pdzyjeżdża i dowódca do mnie z ryjem dlaczego ja ich aezwałem, ze oni sie czyms takim nie zajmują. Moze i prawda (jezeli chodzi o uprzatniecie to jezt za to odpowiedzialna firma ktora sprząta park) ald to powinien ogarnąć
Szedłem dziś Nowym Światem i zauważyłem, że na chodniku leży straszy człowiek, obok jego kule i słonce mu nawala w twarz. Zapytałem, czy wszystko ok, ale nie reagował. No ale był przytomny. Widać było,że był raczej menelem ale no nie chciałem stygmatyzować i uznałem, że być może potrzebuje pomocy.
Szybki tel na 112 i wysłali karetke. Kazali czekać aż przyjadą. Czekałem, mimo, że trochę mi sie spieszyło. Po ok 10 min przyjechała karetka i lekarzowi jakoś udało się tego człowieka wybudzić. Okazało się, że był zalany w trupa. Pytam więc drugiego ratownika czy jeszcze jestem potrzebny czy mogę już iść. Na co słyszę odpowiedz: Proszę już iść, chyba że chce Pan mandat 500 zł za nieuzasadnione wezwanie. Trochę mnie to oburzyło, bo to chyba nie mój obowiązek wiedzieć czy ktoś jest pijany. Poza tym, 112 mogło wysłać Policję również, bo tam akurat jest patroli mnóstwo (w czasie gdy czekałem przejezdzały dwa patrole i żaden się nie zatrzymał).
I teraz kto ma rację - ratownik dobrze zaaragował? Czy jednak ja miałem rację dzwoniąc do nich zamiast np. na Straż Miejską? Dodam, że gosc leżal w ten sposób, że mnóstwo ludzi się interesowało, czy wszystko jest ok.
#warszawa #polska #ratownictwo
Postawa godna pochwały. Nie zrażaj się głupim gadaniem jakiegoś buca. Widzisz - reaguj. I będzie nam lepiej.
ale co by było, gdyby na moim miejsciu była inna osoba, ze słabszym charakterem - w przypadku następnej takiej sytuacji już nie zadzwoni i być może komuś przez to nie pomoże. Bo ratownik postanowił swoje frustracje wyrazić.
@slythepanda: akurat w centrum Warszawy policja często sobie od tak krąży xD no ale nie mam do nich pretensji, mogłem im pokiwać to pewnie by sie zatrzymali. możliwe, że nawet nie widzieli.
Dobra.
Żyć z tym #!$%@?łym systemem to jedno ale jeszcze go bronić?
Ile razy w życiu nie spotkałem nieprzytomnej osoby, to zawsze (z pojedynczym wyjątkiem), był to pijany menel. Oczywiście, warto to sprawdzić, ale trzeba mieć na uwadze, że czas ratowników często jest marnowany przez takie sytuacje. Co nie zmienia faktu, z ratownik zachował się chamsko, chociaż rozumiem
@chinskie_bajki: no możemy tak gdybać, masa ludzi umiera przez to, że właśnie ludzie nie reagują. Taka osoba sama sobie już nie pomoże, musi liczyć na brak znieczulicy u drugiej osoby.
Tak jak wyżej napisałem, powiedziałem mu, że ma po Policję dzwonić i niech ona mi wystawi mandat.
Prawidłowo zareagowałeś. Brawo za reakcję.
Spora część zgłoszeń to alkoholicy, niektórzy nie kontrolują np. wydalania. Oni zajmują się tym na równi z chorymi.
Nie zdążą do ciężko chorego bo menel wymaga opieki, po której znowu się #!$%@?.