Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu byłem w #izrael, zainteresowałem się w wtedy nieco przyczynami konfliktu z Palestyną. W dużym skrócie było tak, że gdy po drugiej wojnie światowej utworzono państwo Izrael, a żydzi zaczęli tam zjeżdżać, to zwyczajnie wywalono z domów dotychczasowych mieszkańców tego terenu. Izrael radził sobie naprawdę dobrze gospodarczo i rósł w siłę, zresztą nie mógł inaczej bo za sąsiadów miał arabów, którzy chcą ich zniszczyć, a z tyłu głowy holokaust. Ostatecznie sytuacja jest taka, że potomkowie ludzi wywalonych z domu żyją w strefie Gazy oraz Zachodnim Brzegu Jordanu raczej w skrajnej biedzie, szczerze nienawidzą żydów, nie mają żadnych szans na powrót do włości swoich dziadków, ale przez ich bojownicze zapędy są trzymani za mordę przez Izrael, bo trochę luzu skończyłoby się rozlewem krwi. Z drugiej strony Izrael również widzi w nich zagrożenie, bo ci ludzie nie mają żadnych szans na asymilację z żydami - to taki dziwny sąsiad, który mówi dzień dobry na klatce, ale w głębi duszy cię nienawidzi i spodziewasz się, że w każdej chwili może wyszkoczyć z nożem - to prowadzi z kolei do jeszcze większego dokręcania śruby przez Izrael.
Są tu dwie strony medalu, a najgorsze jest to, że nie ma z tu dobrego wyjścia.
#wojna #palestyna
  • 14
potomkowie ludzi wywalonych z domu żyją w strefie Gazy oraz Zachodnim Brzegu Jordanu raczej w skrajnej biedzie


@Szatan_Krol_Ciemnosci: gdyby nie zostali przesiedleni, i tak żyliby w skrajnej biedzie. Staliby się typową społecznością postkolonialną i przeobrazili w Syrię czy inną Libię. Prawda jest niestety taka, że o ile dwie strony są siebie warte, to Izrael jest przynajmniej społeczeństwem rozwiniętym, bogatym, "zachodnim", więc dobrze, żeby miał jak największe wpływy w strefie, która w
fakty są takie, że żydzi od kilku pokoleń już tam są i będą - po prostu przykro jest patrzeć na to, że ktoś na pewno ucierpi, a będą to raczej Palestyńczycy.


@Szatan_Krol_Ciemnosci: i to jest imo właściwa konkluzja. Większość krytyków Izraela zakłada absurdalny scenariusz, w którym 10 milionów Żydów zgadza się na relokację na Antarktydę, powstaje wolne państwo palestyńskie, które rozkwita i staje się oazą pokoju, miłości i dostatku, a to
@camelinthejungle: doskonale podsumowałeś temat. Zwyczajnie nie ma możliwości by żydzi opuścili te ziemie (bez stwarzania bardzo podobnej sytuacji gdzieś indziej na świecie), a Palestyńczycy wrócili do domów swoich dziadków.
Z tego względu też trochę dziwi mnie utopijne podejście niektórych wykopków i negatywne nastawienie do Izraela. Ciężko mówić, że Izrael jest gorszy lub lepszy od Palestyny. Izrael zwyczajnie zabezpiecza swoje interesy i na miejscu Izraela zrobiłbym to samo. A a miejscu Palestyny
Z tego względu też trochę dziwi mnie utopijne podejście niektórych wykopków i negatywne nastawienie do Izraela.


@Szatan_Krol_Ciemnosci: większość wykopków to etatowi i bezrefleksyjni antysemici. Bekowe jest natomiast to, że w tym kontekście powielają argumenty ugrupowań lewicowych, których zasadniczo nienawidzą, no i oczywiście powielają jakieś islamistyczne wizje, przed którymi sami ostrzegali, zwłaszcza w kontekście migracji XD. Tymczasem teraz chcieliby chyba utworzenia skrajnie islamistycznego państwa, które domknęłoby islamistyczny pierścień w regionie.
No i
Żydzi nauczyli się, że bezbronność pozwoliła na masową rzeź ich ludzi. Wobec tego teraz robią wszystko, żeby działać prewencyjnie i nie dopuścić do powtórki z rozrywki. Prawda jest okrutna: jeżeli Izrael będzie miękki i nie będzie odpowiadał siłą na islamski terroryzm, to Hamas, Hezbollah i setki innych radykalnych ugrupowań przeprowadzą Holocaust v.2


@camelinthejungle: tylko to w sumie trochę takie "zróbmy im holocaust zanim oni zrobią nam". Wydaje mi się, że poparcie
poparcie dla Palestyny w Polsce spowodowane jest częściowo dużą ilością analogii pomiędzy tym co działo się w Polsce podczas i po II wojnie światowej i tym co się dzieje teraz w Izrealu


@kaarp: to jest bardzo demagogiczny argument. Przecież w Polsce po II WŚ nie istniał żaden żydowski systemowy terror. Tak, wielu komunistów, pracowników UB czy NKWD było pochodzenia żydowskiego, ale to wynikało przede wszystkim z tego, że wśród Żydów przedwojennych
@camelinthejungle: nie chodzi mi o to, że Żydzi zabijali Polaków tylko o to, że Polacy byli represjonowani i mordowani na własnych ziemiach przez okupantów, i z punktu widzenia tych samych okupantów i krajów postronnych to też było "usankcjonowane i zyskało aprobatę demokratycznego świata". Co do roszczenia sobie prawa do ziemi jest różnica pomiędzy roszczeniem sobie praw do ziemi, której twoi przodkowie żyją od setek lat, a roszczeniem sobie praw do ziemi