Wpis z mikrobloga

Czy da radę być programista na czas 8 godzin w pracy od poniedziałku do piątku i tyle? W sensie podchodzić do tego jak do pracy na fabryce? Po 3 latach pracy widzę że to jednak niemożliwe, w sensie często są nadgodziny, trzeba się dokształcać w wolnym czasie, bo jest presja ludzi, ciągle podnoszenie poprzeczki i takie tam. Mówię to w kontekście że chciałbym mieć rodzinę, dzieci i nie wyobrażam sobie tego podzielić z pracą... Zauważyłem że sporo programistów idzie w managerke później. Jak Wy się na to zapatrujecie w kontekście życia?
Mówię w kontekście Javy

#korposwiat #programowanie #pracbaza #pracait
  • 22
@jaca_66: oczywiscie, ze jest to mozliwe. Gdy zalozylem rodzine bylem programista nawet mniej niz przez 8h dziennie od poniedzialku do piatku bo menago pozwalal zrywac sie wczesniej wlasnie ze wzgledu na potomka. Spokojnie da sie to pogodzic, aktualnie jest juz ogarniete i wieczorkiem znow siadam do jakis nowych technologi albo spoja ale to z wyboru, a nie przymusu, rownie dobrze odpalam czasami netflixa albo snipera.
Co wiecej, mozna byc programista bardzo
@jaca_66: jest jeden magiczny trick na doszkalanie się: ciekawy projekt i mocny zespół. Wtedy doszkalasz się w pracy albo szukając rozwiązań, albo dyskutując z członkami zespołu.
A co do dzieci: szczerze to z tego co zauważyłem programiści są grupą zawodową która ma właśnie najczęściej i najwięcej dzieci. Bo po prostu stabilizacja zatrudnienia im na to pozwala. Szczególnie jak mają już te 3 lata doświadczenia w zawodzie
@jaca_66:

często są nadgodziny


Siedzisz w branży w której jest rynek pracownika, jak nie chcesz to nie pracujesz, proste. Jeżeli ktoś ci robi z tego powodu przykrości to pora szukać nowej pracy. 5x8h to bardzo dużo i dopóki nie pracujesz na własny rachunek lub nad czymś naprawdę rewolucyjnym to nie ma sensu się zarzynać. W całej swojej karierze przepracowałem może łącznie 5 nadgodzin.

trzeba się dokształcać w wolnym czasie


Nawet jeżeli
@jaca_66: to brzmi jak jakiś wyścig szczurów. Wiadomo ze raz na jakiś czas można się podoksztalcac po pracy, ale robienie regularnie nadgodzin, zero czasu na rozwój w czasie tych 8 godzin i presja otoczenia brzmi bardzo toksycznie. Szkoda zdrowia na dłuższa metę, może czas rozejrzeć się za inna firma, tam gdzie maja jakiś szacunek do pracowników? Serio, ja nie robie w Javie ale nie wyobrażam sobie musieć siedzieć regularnie po godzinach