Aktywne Wpisy
Zoyav +16
pytanie do #niebieskiepaski, głównie #wykop30plus #przegrywpo30tce
moglibyście związać się z wdową? (bezdzietną)
#pytanie #rozowepaski #zwiazki #przemyslenia #samotnosc
moglibyście związać się z wdową? (bezdzietną)
#pytanie #rozowepaski #zwiazki #przemyslenia #samotnosc
WolvvloW +42
#nieruchomosci #kiciochpyta
Ej, bo głupek jestem.
Jak to jest, że ludzi ubywa, starych bloków nikt nie burzy, a mieszkań ciągle brakuje?
Ludzie mieszkają w kilku jednocześnie?
Ej, bo głupek jestem.
Jak to jest, że ludzi ubywa, starych bloków nikt nie burzy, a mieszkań ciągle brakuje?
Ludzie mieszkają w kilku jednocześnie?
Dobra Mirasy, taka sytuacja, potrzebuję waszej opinii.
TL:DR Na dole
Z moim niebieskim jesteśmy w narzeczeństwie, od dwóch lat mieszkamy u niego i układa nam się świetnie. Dużo podróźujemy, mamy pełno współnych tematów i w ogóle jest super. Ja zajmuję się domem, studiuje i pracuję na 1/4 etatu, on ma tylko prace. Ostatnio doszło w moim życiu do przykrej sytuacji, czyli śmierci babci. Dla mnie to oczywiste, że narzeczony powinien mnie wspierać w takich sytuacjach i być na pogrzebie. Tymczasem on stwierdził, że nigdzie się nie wybiera.
Wstyd mi nie tylko przed mą samą, ale całą rodziną, która jest bardzo wierząca i dosłownie każdy, nawet dalekie kuzynostwo nie będzie miało problemu z przyjazdem. Moja mama, ale też wszystkie ciocie i wujostwo byli w szoku jak usłyszeli, że przyjadę sama i nastawie mnie przeciwko niemu, chociaż wcale nie muszą tego robić, bo i tak po czymś takim rozważam, czy nie założyć tindera.
A o to argumenty jakimi niebieski królewicz się zasłania:
- nigdy jej nie poznał - ok, to prawda, ale moja mama nie chciała go zabrać do babci ze względu na słabe warunki w jakich babcia żyła (m.in. brak wody w domu, toalety). Poza tym na pogrzebie będą osoby, które też jej nie widziały ze względu na WSPARCIE swojego partnera i SZACUNEK dla zmarłych.
- pogrzeb jest 450 km od domu i nie będzie brał urlopu i jechał tyle kilometrów - tak jakby taka sytuacja była co tydzień...
- nie ma czasu, bo obecnie wykańcza nowe mieszkanie, do którego wkrótce się mamy wprowadzić oraz stawia domek letniskowy- szkoda tylko, że zapomina, że nie robi to on, tylko fachowcy ;)
- jest przemęczony nową pracę, wdrażaniem się i dojazdami - tyle, że jego praca polega na klikaniu w excele i gadaniu na kamerce z jakimiś ludźmi. Dojazdy, owszem, musiał dużo jeździć w październiku, ale lada chwila przechodzi na pełen home office.
Podsumowując, na siłę szuka wymówki. Starałam mu się nie odpuszczać i cały czas przypominać jak się zachował i wszystkich zawiódł. Na co on stwierdził, że "chyba mnie i moją rodzinę pogięło i jak jesteśmy tacy religijni, to mogliśmy się lepiej zainteresować babcią jak jeszcze żyła i zapewnić jej lepsze warunki, a nie skupiać się na nim, bo zmarłemu nie zrobi większej różnicy, czy ktoś będzie na jego pogrzebie czy nie". Dosłownie zabrakło mi słów.
Czy ja z takim człowiekiem powinnam w ogóle wiązać jakąś przyszłosć?
TL:DR Pokłociłam się z niebieskim o to, że nie chce uczestniczyć w pogrzebie mojej babci. W dodatku on uważa, że to ja i moja rodzina jesteśmy nienormalni.
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61a77edf596226000a57a807
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: ocie baton, no to fajnie że piszesz tyle o wsparciu bliskich, jak widać jesteś w temacie bardzo obeznana xD Masz rację, zostaw chłopa czym prędzej zanim popełni największy błąd swojego życia. Chciałbym wierzyć
@AnonimoweMirkoWyznania: dalej nie czytam - dajcie sobie spokój, lepiej rozstać się teraz niż za kilka lat, kiedy będziecie mieli, wydawałoby się, ułożone życie
Co za szczeniackie i pretensjonalne podejscie do czyjejs pracy xD
ja osobiście bardzo bym się zdenerwowała, chociaż może bardziej rozczarowała, gdyby nie chciał ze mną pojechać.
babcia to nie stryjek, kuzyn, siódma woda po kisielu.
Nie wiem czy o szacunek o partnera chodzi czy o coś innego
@Lala-Sassy: wcale, cytat wziąłem z powietrza xD
@
Dulszczyzna na 102