Wpis z mikrobloga

@kinson: Carlos miał mega sezon. Zmienił drużynę i nawet jeśli miał trochę farta to pokonanie na punkty typa co jeździ w Ferrari trzeci rok i jest obeznany z maszynerią to i tak duży wyczyn.

Porównajcie do takiego Ogurardo, zaoranego jak dziwka przez przyszczatego strimera z 8 latami mniej doświadczenia w F1. Albo Fernando co bądź co bądź go lubię niesamowicie to Ocona nie zdominował, mimo różnicy doświadczenia i racecraftu.

Pod koniec