Chciałem sobie kupic nowy rower, ale że inflację #!$%@?ło to stwierdziłem że czas zrobić coś samemu. Kupiłem trupa za grosze a potem i zacząłem przy nim dłubać. Myślę że efekt jest przyzwoity jak na totalnego amatora. Proszę ocenić efekt ostatnich 2 tyg majsterkowania. Zdjęcia z przed w komentarzu. #rower #majsterkowanie #chwalesie
@loczekdk ja muszę zmienić opony u siebie i mnie natchnąłeś tym białym paskiem :D Aktualnie mam z czerwonym. Owijke mam białą ale już starą i brudną, więc też pomyślałem żeby pomałpować (⌐͡■͜ʖ͡■) Ogólnie natchnąłeś mnie żeby rozebrać go na części i doprowadzić do porządku.
@loczekdk: i jeszcze pytanie. Ciężko odrestaurowuje się taką ramę w warunkach domowych? Mam na oku rometa, którego rama jest na pierwszy rzut oka dużo bardziej zajechana, ma sporo odprysków.
@loczekdk: ładny, ja mam taki, około 35 letni. niestety nie wygląda już dobrze, nie mam też oryginalnego tylnego koła bo ktoś przywalił mi pod sklepem autem i uciekł
@loczekdk: Ech, mi stary peugeot coś w stylu tego z fotki jeszcze czeka u babki w stodole od kilku lat. Gruntowny remont będzie musiał przejść, ale myślę, że warto. W planach jest w maju go już ogarnąć.
@graulv: Kilka godzin pracy, tak naprawdę to nic trudnego, czyszczenie większych fragmentów rdzy szczotką drucianą potem usunięcie naklejek. Po tym wchodzi do pracy papier ścierny. Kilka arkuszy się przyda ja zaczynałem od 80 przez 120 do 240. Wtedy odtłuszczanie, podkład (ja wcześniej psiknalem ogniska rdzy cynkiem w spreju) kolor i bezbarwny. Wszystkiego kupiłem po puszce k wystarczyło. Malowałem mokre na mokre i zajęło mi to jakieś 3.5h
Chciałem sobie kupic nowy rower, ale że inflację #!$%@?ło to stwierdziłem że czas zrobić coś samemu. Kupiłem trupa za grosze a potem i zacząłem przy nim dłubać.
@loczekdk: super, teraz możesz go wystawić na jakąś giełdę klasyków dla pedalarzy hipsterów i kupić sobie porządny rower z manetkami na kierownicy, żebyś się nie musiał schylać do zmiany przełożeń.
edit: o hamulcach z prawdziwego zdarzenia nie muszę wspominać, bo to co w tym
@loczekdk: Nie wiem jak waganty ale stare polskie kolarki mają problem z widelcem przednim, po dekadach lubi sobie pęknąć tym bardziej że były projektowane pod nieco lżejszych ludzi.
@loczekdk: nie wiem jak można jeździć kilka godzin wygiętym w pozycji embrionalnej na takim rowerze. Ja z MTB przesiadłem się na rower trekkingowy i to jest cos pięknego - wygodna wyprostowana pozycja, szerokie siodełko, nie bolą ręce ani kark, na bagażniku można coś przewieźć, w czasie deszczu błotniki chronią cię przed błotem. A na nogi i kondycję wchodzi tak samo nawet lepiej bo większy opór powietrza stawiasz
@loczekdk: piękna sprawa :) niby to niewiele godzin, ale w praktyce: -jeśli pracujesz zawodowo i życiem codziennym, zostaje na taką zabawe tylko kilka godzin dziennie :( -jak się nie ma ręki do takiej roboty, to z kilku godzin potrafi się zrobić kilkanaście godzin.
Także jak na 2 tygodnie, wypas! Mógłbyś z tego żyć :D
Mam taki sam w garażu, kusisz, żeby go też tak odświeżyć :D
@quizonmyface: Mam taką pracę że mam często dzień wolny w środku tygodnia,więc czas mam na takie zabawy. Jeśli chodzi o części to na allegro jest pelno tego. A jak potrzebowałem czegoś na miejscu np. śrubek do siadelka to szedłem do pobliskiego obi a np. linkę od hamulca dokupiłem w lokalnym rowerowym. Klamki to był wybór ergonomiczny a nie wizualny, gumowe osłony są wygodniejsze a do tego można je podciągnąć i zawinąć
Proszę ocenić efekt ostatnich 2 tyg majsterkowania.
Zdjęcia z przed w komentarzu.
#rower #majsterkowanie #chwalesie
Po tym wchodzi do pracy papier ścierny. Kilka arkuszy się przyda ja zaczynałem od 80 przez 120 do 240. Wtedy odtłuszczanie, podkład (ja wcześniej psiknalem ogniska rdzy cynkiem w spreju) kolor i bezbarwny. Wszystkiego kupiłem po puszce k wystarczyło. Malowałem mokre na mokre i zajęło mi to jakieś 3.5h
@loczekdk: super, teraz możesz go wystawić na jakąś giełdę klasyków dla pedalarzy hipsterów i kupić sobie porządny rower z manetkami na kierownicy, żebyś się nie musiał schylać do zmiany przełożeń.
edit: o hamulcach z prawdziwego zdarzenia nie muszę wspominać, bo to co w tym
Piękny jest, a za takie grosze ogarnięty to już w ogóle zazdro
Gx
-jeśli pracujesz zawodowo i życiem codziennym, zostaje na taką zabawe tylko kilka godzin dziennie :(
-jak się nie ma ręki do takiej roboty, to z kilku godzin potrafi się zrobić kilkanaście godzin.
Także jak na 2 tygodnie, wypas! Mógłbyś z tego żyć :D
Mam taki sam w garażu, kusisz, żeby go też tak odświeżyć :D
Podałbys liste rzeczy jakie dokupiłeś?