Mirki pracował ktoś z Was jako kontraktor dla Frank Recruitment Group? Mam ofertę od nich dla Goldman Sachs, praca wygląda całkiem spoko, ale mało konkretnych opinii udało mi się znaleźć.
@emememsik92: Bałagan, przyzwyczaj się do tego, że jak napiszesz do 10 osób to może jedna odpowie. Musisz team leada prosić, żeby się podpiął pod rozmowę bo nic się nie dowiesz. Brak dokumentacji do ponad 200 mikroserwisów. Losowe zadania. Jesteś tylko back-end Java devem i kilkakrotnie powtarzałeś, że nie znasz frontu? Masz pecha bo mamy dla ciebie poprawianie jakieś strony w React. Kolejne zadanie to będzie python. Nie znasz? Pech. Osobiście nie
@szk6dnik dzięki. Właśnie zastanawiałem się jak to wygląda w środku, bo stawka całkiem spoko, ale jak zacząłem szukać to chciałem pracować dla firmy ze swoim produktem a nie przez kontraktora i właściwie tylko stawka mnie skusiła :-P
@emememsik92: Cholera wie jak to się nazywało. Miałem robić coś z płatnościami i dostać Maca laptopa bo na iOS to miało być. Dostałem Windowsa. Zajmowałem się poprawianiem mikroserwisów, typu potrzebujemy nowy endpoint co zwraca jakieś podsumowanie konta i użytkownika. Ustal gdzie to wcisnąć i zaimplementuj. Albo dodanie jakiś dodatkowych danych do istniejącego endpointa.
@szk6dnik: no to rzeczywiście brzmi jak straszny burdel. Dzięki za odpowiedź, chyba oleje i poszukam czegoś co brzmi bardziej spoko niż kolejne korpo finansowe klepanie, kasa w sumie to nie wszystko
@emememsik92: No jest bajzel. Dodatkowo każdy ma stanowisko VicePresident xD Nie wiesz tak naprawdę czy jak do kogoś piszesz to manager, tester, PO, programista, devOps czy co tam jeszcze jest. Standardem jest to że ludzie nie odpisują. Piszesz do kogoś dwa razy dziennie przez trzy dni i nie odpisuje. Musisz TeamLeada angażować, żeby on napisał bo inaczej nic się nie dowiesz. Jest jeden plus. Duża szansa, że jak będziesz robił w
@szk6dnik Ogólnie zaczynam w takim kombo w maju, tylko troche przy czymś innym, przynajmniej podobno. A możesz powiedzieć jak oceniasz współpracę z FRG/GS pod względem formalnym? Czy były np. jakiekolwiek problemu z uznawaniem kart czasu pracy, z płatnościami, z okresem wypowiedzenia i płatnością za niego, czy z braniem dni wolnych? Itp itd? Ogólnie cokolwiek, o czym powinienem wiedzieć?
@zapp12345: Zero problemów z ich strony. Wszystko było płacone na czas. Ostatni miesiąc nie pracowałem bo z momentem wypowiedzenia odcięli mi wszystkie dostępy. Wystawiłem tylko fakturę.
@szk6dnik Czekaj czekaj, czyli w praktyce miałeś 'zerowy' okres wypowiedzenia? Z dnia na dzień skończyłeś pracować i im to odpowiadało? xD W umowie miałeś normalnie 30 dni? To była ich decyzja? Co gdybyś chciał jeszcze popracować, bo np. umowiles nowy kontrakt dopiero od kolejnego miesiąca?
@zapp12345: Dostałem telefon w piątek na koniec miesiąca, że moje usługi nie są już dalej potrzebne. W czasie telefonu wyłączyli mi wszystkie dostępy. VM zdalny się wyłączył z komunikatorów mnie wylogowało. Goldman nie przekazał FRG powodu decyzji. FRG znalazło mi inne firmy do pracy, byłem na rozmowach i przeszedłem je pozytywnie ale w międzyczasie sam znalazłem sporo lepiej płatną pracę gdzie pracuje bezpośrednio bez kontraktowni.
@szk6dnik A, no to trochę słabe, i to brzmi jak pogwałcenie okresu wypowiedzenia z ich strony. Niby można teraz bardzo szybko znaleźć pracę, ale no słabo. Rozumiem, że o nic nie walczyłeś i nie miałeś z tym problemu, skoro miałeś nowy kontrakt?
I wielkie dzięki za cierpliwość do odpowiadania mi, bardzo przydatne info, wybacz jak zapytam coś jeszcze jak mi się przypomni, będę wdzięczny za pomoc :D
@zapp12345: Nie było pogwałcenia okresu wypowiedzenia. Miałem 30 dni okresu wypowiedzenia i za wszystkie dni pracujące z tego okresu mi zapłacili mimo, że nie pracowałem. Tam nie było o co walczyć. Goldman po prostu wysłał do FRG informację, że dalej mnie nie chcą i powodu decyzji nie ma.
#programowanie #programista15k #pracait
I wielkie dzięki za cierpliwość do odpowiadania mi, bardzo przydatne info, wybacz jak zapytam coś jeszcze jak mi się przypomni, będę wdzięczny za pomoc :D