Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dewx: a to jest akurat największy mit, że konsumenckie historie zbudują ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@MatexN: w sumie to nie wiem kiedyś za młodu chciałem skorzystać z kredytu w PKO to mi babka wprost powiedziała że raczej nie dostanę bo zerowa historia ¯\_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@miki4ever: Mając gotówkę (zabezpieczenie) po co brać kredyt? Równie dobrze możesz potem sobie wysokość tych rat odkładać co miesiąc. Poza tym kredyt zawsze jest ryzykowny, bo jeżeli coś się hipotetycznie stanie, to kredyt będzie spłacać rodzina, a załatwienie spraw spadkowych trochę trwa.
@100piwdlapiotsza: Dla przykładu, kredyt na 1000 zł na 10 miesięcy. Wrzucasz 1000zl na lokatę, wiec nie dość, ze tu masz zysk, to jeszcze przy obecnej inflacji, ta rata 100zl jest już warta dużo mniej.
W bonusie, w razie czego masz gotówkę na koncie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dewx: a to jest akurat największy mit, że konsumenckie historie zbudują ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@MatexN: w sumie to nie wiem kiedyś za młodu chciałem skorzystać z kredytu w PKO to mi babka wprost powiedziała że raczej nie dostanę bo zerowa historia ¯_(ツ)_/¯

@dewx: bo brzmi lepiej niż brutalna prawda, że jesteś za biedny i nie masz zdolności
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mając gotówkę (zabezpieczenie) po co brać kredyt? Równie dobrze możesz potem sobie wysokość tych rat odkładać co miesiąc. Poza tym kredyt zawsze jest ryzykowny, bo jeżeli coś się hipotetycznie stanie, to kredyt będzie spłacać rodzina, a załatwienie spraw spadkowych trochę trwa.

@100piwdlapiotsza:

Dlaczego niby ma spłacać rodzina?

Kredyt 0% jest o tyle opłacalny, że dzięki malejącej wartości pieniądza koszt produktu jest realnie mniejszy niż przy kupnie za gotówkę.
@Odwrocuawiacz: A mój brat też jest fanem rat 0% i innych, ja wole kupować wszystko za gotówkę, tak jest łatwiej. I ostatnio pożyczyłam 2k na ratę kredytu konsolidacyjnego. To nie sposób kupowania rzeczy decyduje czy jest się biednym tylko wydawania więcej niż się ma. Przy dużej ilości kredytów łatwo stracić kontrole.
@ksiak: Co prawda ponad dekadę temu, ale brałem kredyt na mieszkanie, był to moj pierwszy kredyt i dostałem bez problemu. Nie kupowałem nic na raty wcześniej, nie miałem żadnej historii kredytowej.
a to jest akurat największy mit, że konsumenckie historie zbudują ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@MatexN:

nie jest mitem - wplywaja na ocene wiarygodnosci z BIKu

Tylko trzeba zachowac historie po splacie rat.

Mitem jest, że robienie sobie historii kredytowej to jakaś wartość - branie kredytu jest oznaką słabości (nie zarabia się wystarczająco dużo by kupować za gotówkę) i jedyne co to może budować u kogoś (u pracowników
@sylwek2k: Ale wiesz, że ta historia jest potrzebna tylko po to, aby można było wziąć kolejne kredyty - czyli znowu okazywać słabość i budować swoje ego o fałszywe poczucie bycia zamożniejszym - kredyt jest dla ludzi chwilowym dowartościowaniem się; zobacz co się dzieje teraz z kredytami hipotecznymi - po chwili euforii z zakupu własnego mieszkania/domu przychodzi długi okres prawdy, że nic nie ma za darmo, a kredyt nie jest produktem bankowym,