Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@BitulinowyDzem: na pierwszy rzut oka kompletnie nic nie widać, żadnych śladów lakieru. Ktoś się po prostu solidnie "oparł/zaparł" swoim autem o tą bramę. Gdyby ją przytarł to pewnie zostawiłby trochę lakieru

@heez: bardzo małe szanse, to szeregowe garaże (równolegle po obu stronach), więc każdy parkuje auto w swoim garażu :(
  • Odpowiedz
@strusmig: Pozdrawiam CK życie płynie jak rzeka Wszyscy narzekają ja nie uciekam Zostaje mam tu układ nie zawodny Rodzina Agro styl południowo-wschodni
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@BitulinowyDzem: będę się rozglądał po osiedlu w miarę możliwości za jakimś uszkodzonym autem. Chociaż tutaj to zdecydowana większość aut ma przycierki i obicia. Jak sądzisz Mirku, to raczej tyłem ktoś musiał uderzyć, no nie? Bo tak to byłby ślad od tablicy rejestracyjnej.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 499
@strusmig: jeśli tutejszy to dobrym tropem będzie metr i patrzeć po wysokości wgnieceń vs okoliczne auta. Oczywiście nic nikomu nie udowodnisz ale można będzie sobie w domu do piwa obłożyć gnoja różnymi klątwami.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@BitulinowyDzem: możliwe że to się stało przed północą. Może ktoś przyjechał, nie znalazł nigdzie wolnego miejsca parkingowego i postanowił zawrócić między garażami z wykorzystaniem cudzego podjazdu i narobił szkody ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@strusmig co mogłem pomogłem. Nic więcej tutaj nie widzę na podstawie zdjęcia. Obstawiam jedynie, że sprawcą ma popękany plastik na zderzaku, ponieważ ślady zostawiła belka, a on się musiał jakoś ugiąć pod naporem.
  • Odpowiedz