[john1738]

Mieszkam w miescie wojewódzkim na nowym osiedlu. Numeracja bloków nie jest oczywista, ale w miare zrozumiała - blok moj to 32, naprzeciwko 23 (xD), a obok mojego 32a. Google Maps pokazuje wszystko normalnie - to tak słowem wstępu.
Od tygodni, jak nie od miesięcy, srednio dwa-trzy razy w tygodniu dzwoni domofon w ciagu dnia. Schemat zawsze ten sam: "dostawa", na co ja że nic nie zamawiałem. Dostawca konsternacja, cos sprawdza, mówi ze to tu, a ja że nie, i finalnie rezygnują.
Tak jak za pierwszym razem bylo to zabawne, za drugim jeszcze też, tak po 10+ przestało być. I zaczęło być irytujące.
Dzisiaj tę dostawę odebrałem - wpuściłem do klatki, ziomek zostawił na wycieraczce i zapukał, otwieram drzwi "dzień dobry, proszę" i myk do windy się zawinął xD nawet nie zdążyłem nic powiedzieć xD
Zakupki na lekko szacując 200+ PLN czekają sobie grzecznie w przedpokoju, nic nie ruszam. Nie wiem, czy to zamawiający wiecznie wpisują zły adres, czy dostawcy się mylą, ale jestem ciekaw jak ta sprawa sie dalej rozwinie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dobrze zrobiłem, czy zły ze mnie człowiek?
#stokrotka #sklep #zakupy #dostawa

[Pawery1]

@john1738: smaczne było?

[dawid131]

@john1738: jak KFC to juz mogłeś otworzyć, a potem podziękować Pani że w ramach przeprosin zamówiła Ci jedzonko. xDD

[Kontestator]

@john1738: Wychodzi na to, że dopiero strata finansowa ich czegokolwiek nauczy. Otwieraj domofonem tak jak oni bez słowa, a w razie co to się wypieraj, że nic nie przyszło.

[karol-domanski33]

@Piottix raczej paserem bo przetrzymuje towar nalezacy do kogos innego, złodziejem to kurier. Wziął w sklepie i nie dostarczył na miejsce

[PanPrezes_PL]

@john1738: ja bym się cieszył, a tępa dzida niech płaci

[hsossd]

@john1738: mój adres jakiś pajac podał jako korespondencyjny w urzędach, dostaję listy z US, ostatnio z policji, a miarka się przebrała jak miałem wizytę panów policjantów na chacie :D więc nastepnym razem jeśli to się powtórzy bierz te zakupy i #!$%@?

[Strus]

@john1738: Jak babka nie potrafi poprawnego adresu wpisać to "niech ginie". Chciałeś dobrze, ja bym teraz wszystko odbierał i miał w dupie - jak do Ciebie przyjdzie to powiedz, że nic nie wiesz.

[Zly_On]

@john1738: z jednej strony "rzeczy się nie gubią, tylko trafiają do nieuczciwych znalazców", z drugiej jakby mi ktoś odebrał domofon i zamiast głupiego "tak?/słucham?" #!$%@?ął "trzecie piętro" to jako kurier bym te siaty pod drzwiami klatki #!$%@?ł.

Na drugi raz zawijaj dla siebie i już.

[CiaoBobrze]

@john1738: Moje mieszkanie ma taki sam numer jak budynek, kilkadziesiąt, jak nie więcej, dostaw odesłałem, natomiast w pewnym momencie po prostu skończyła mi się cierpliwość i przestałem reagować na dzwoniący domofon. Czasem uporczywy dostawca jednak jakoś dotrze i zostawi żarcie pod drzwiami to aż żal nie skorzystać. ¯\_(ツ)_/¯

[rocamoya]

@john1738 zaskoczyła mnie Twoja postawa, bo zachoweles się jak normalny uczciwy człowiek. Jest to dziwne bo jednak mam wrażenie że większość wykopków postąpiłaby całkowicie inaczej niż Ty.
Fajnie widzieć tutaj fajna postawę dobrego wykopka.

[rexxaris]

@john1738: skoro babka się tak zachowała, to następnym razem jak dostanę taką dostawę to uznam za prezent (w końcu to produkty spożywcze) i bym zjadł... jaki ze mnie złodziej? Ukradłem coś? Ktoś zamówił dla mnie produkty (tak samo, jakby przyszła opłacona pizza) i co? Mam nie zjeść, wyrzucić? Hehe.

[slepauliczka]

@john1738 dopóki nie zaczniesz brać tego żarcia to się nigdy nie skończy.

Baba jest prawdopodobnie w #!$%@? leniwa. Też mam numer z końcówką "a" i z jakiegoś powodu aplikacje usuwają to za każdym razem, gdy robię zamówienie. Koniec końców muszę za każdym razem adres wpisywać uważnie od nowa - strzelam, że u niej też tak jest i się jej nie chce.

[z.....j]

@john1738: niestety, czasami jesteśmy zdani myśleć za innych:)
Fajnie wyszło, dużo spokoju życzę! :D

[JagniecymFuterkiemWalekPokryty]

@john1738: smacznego kfc, nie oddawaj już dziadom nic, póki sami nie przyjdą. Byłeś, poinformowałeś, są świadomi. Za głupotę się płaci.

[sosn]

@john1738: IMO zrobiłeś jak należy. Najpierw po prostu informowałeś o pomyłce, jak to nie podziałało to interwencja dalej, jak to też nie odnosi skutku to miej to już w dupie. No bo ile masz tracić czasu na czyjeś pomyłki których nawet nie raczy naprawić? Dopiero jak się zrobi afera u dostawcy to ktoś zepnie poślady i naprawi sytuację. Nie dawaj sobie wmówić tutaj żadnej kradzieży, paserstwa czy sutenerstwa.