Aktywne Wpisy
snickers111a +110
#!$%@? zamówiłem se piccunie na glovo bo posiadówa w domu, czekam ponad 3 godziny na dostawe, byly w międzyczasie dwa telefony, że pizze juz w piecu, a potem że już dostawca wiezie.
No i przyjechała, niedość, że zimna to mam wrażenie że dostawca latał bokiem z tą pizzą bo wygląda tak jak na foto pic rel.
Daje chłopu 150zł (zamówienie za 145zł) - już 5 zł nie chciałem bo po takim czekaniu
No i przyjechała, niedość, że zimna to mam wrażenie że dostawca latał bokiem z tą pizzą bo wygląda tak jak na foto pic rel.
Daje chłopu 150zł (zamówienie za 145zł) - już 5 zł nie chciałem bo po takim czekaniu
Ziarenkokawy +1
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Jak to dobrze, że zakopywanie i walenie sobie nawzajem ma wpływ na rzeczywistość... Oh wait...
Wzrosty cen mieszkań spodziewane w 2023 r. przyszły wcześniej. Zwlekanie dłużej z zakupem będzie wiązało się z koniecznością zapłaty jeszcze większych pieniędzy. Średnia stawka za metr w siedmiu największych miastach do 2025 r. wzrośnie o około 1,7 tys. zł — wynika z najnowszych prognoz ekonomistów Credit Agricole.
Ceny mieszkań na rynku pierwotnym do końca 2023 r. mogą pozostać na poziomie obserwowanym w trzecim kwartale bieżącego roku (11 tys. 325 zł/m2 )
W 2024 r. powinny zwiększyć się do 11 tys. 943 zł i 12 tys. 934 zł w 2025 r.
Czynnikami niepewności prognoz jest m.in. siła oddziaływania wyższych stóp procentowych na popyt na mieszkania i ich ceny przy prawdopodobnym jednoczesnym ograniczeniu podaży mieszkań przez deweloperów w kolejnych latach
Ekonomiści Credit Agricole (CA) regularnie publikują prognozy cen mieszkań dla siedmiu największych polskich miast. W najnowszym raporcie przyznali, że poprzednio niedoszacowali skali podwyżek m.in. na materiałach budowlanych. Zweryfikowali szacunki na kolejne lata i nie są to najlepsze wieści dla planujących zakup własnego "M".
"Prognozujemy, że ceny mieszkań na rynku pierwotnym do końca 2023 r. pozostaną na poziomie obserwowanym w trzecim kwartale bieżącego roku (11 tys. 325 zł/m2 )" — przewidują eksperci CA.
Przyznają, że wcześniej zakładali, że wzrost cen będzie skoncentrowany w 2023 r., a obecnie zmaterializował się on już w 2022 r. Dalsze zwlekanie z zakupem mieszkania może się nie opłacić. W 2024 r. ekonomiści przewidują ponowne zwiększenie tempa wzrostu cen mieszkań do 5,5 proc. rok do roku (wobec 2,2 proc. w 2023 r.) i jego kontynuację w 2025 r. (8,4 proc.).
"Oznacza to, że przeciętna cena transakcyjna w siedmiu największych miastach w Polsce (Gdańsk, Gdynia, Łódź, Kraków, Poznań, Warszawa, Wrocław) zwiększy się do 11 tys. 943 zł średniorocznie w 2024 r. i 12 tys. 934 zł w 2025 r." — czytamy w analizie CA.
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/ceny-mieszkan-2023-2025-zwlekanie-z-zakupem-sie-nie-oplaci/qjdhebw
#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #ekonomia #gospodarka
Peopaganda deweloperów jak Podczas spadków w 2008-2015 r. kiedy to spadło o 45% ;)
xD, gdy cykle koniunkturalne = dogmat, a wzrost w kazdych warunkach to rozsadek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@szwondel: No pisanie o cyklach koniunkturalnych, bez uwzględnienia konkretnej sytuacji na konkretnym rynku, czyli poziomu inflacji, wzrostu kosztów budowy i spadku liczby mieszkań w budowie - to faktycznie sekciarski fanatyzm i pustogłowie. Brakuje tylko jakiegoś rytuału plemiennego. Moim zdaniem walenie do kalendarza z napisem 2008 może być takim rytuałem.
@Olbor: Ale gdzie masz wzrost tylko na takim poziomie, albo mniejszym w ciągu ostatniego roku? Realnie praktycznie wszędzie zdrożało dużo więcej
@pastaowujkufoliarzu: wkładając 800k zł w obligacje EDO w listopadzie 2021 i zakładając, że odczyt inflacji za wrzesień 2023 wyniesie 10%, w listopadzie 2024 na konto wpływa Ci ponad milion zł, czyli 25,46% więcej, niż miałeś w listopadzie 2021.
Zakładając, że w 2022 mieszkania podrożały o 10% rok do roku i biorąc pod uwagę przewidywania cytowanych
Analiza wsteczna zawsze skuteczna. xD Jeżeli włożyłeś 800k w obligi w listopadzie 2021 to na razie masz wielkie gówno, bo oprocentowanie w pierwszym roku jest zawsze niższe i nie oddaje inflacji. Kto to zrobił ten
@pastaowujkufoliarzu: Nie wiem czy nie działa Ci wyświetlanie obrazków, czy co, ale w tabelce którą dołączyłem, jest wyraźnie napisane że oprocentowanie w pierwszym roku wynosi