Wpis z mikrobloga

#matiwojwchinach <-- mój tag o życiu w Chinach

Wpis jest kontynuacją poprzednich wpisów

Rano zamknęli budynek, wieczorem otworzyli restauracje w całym mieście

W środę rano o północy mój budynek został wpisany na listę 高风险区域 (stref wysokiego zagrożenia). Dlatego był to pierwszy dzień legalnego zamknięcia budynku i pierwszy dzień kiedy istniały dokumenty na ten temat.


W środę wieczorem rządy dzielnic kantonu zaczęły ogłaszać koniec lockdownów, otwarcie restauracji oraz otwarcie tzw. 临时管控区 (tymczasowych stref kontroli). Nie miało to dotyczyć stref wysokiego zagrożenia. I tak, pomimo, że mój budynek jest na liście stref wysokiego zagrożenia to też został otwarty xD

W całym mieście z dnia na dzień otworzyli restauracje, sklepy, punkty usługowe, zniknęły też niemal wszystkie punkty do darmowego testowania covida. Restauracje ani galerie handlowe nie wymagają już też posiadania 24h wyników testów, wystarczy zielony kod covidowy. Czyli w zasadzie wrócił stan z początku 2021 roku.

To co w tym momencie się tutaj dzieje idealnie oddaje 成语 (chiński związek frazeologiczny) 乱七八糟 czyli niesamowity bałagan. Firmy nadal wymagają od pracowników posiadanie aktualnych 24h lub 48h testów na covida, ale punkty do testowania już nie istnieją. Test można zrobić idąc do szpitala i czekając w długiej kolejce. Niektórzy pracodawcy zaczęli też oferować możliwość przeprowadzenia darmowych testów PCR lub antygenowych w zakładzie pracy.

Oczywiście jak to w totalitaryzmach bywa, trzeba znaleźć winnego! I tak teraz w mediach społecznościowych zaczęły się pojawiać propagandowe materiały jak znienawidzeni przez chiński lud 大白 (ci "kosmici" w białych kombinezonach) są aresztowani i władza przyszła wyzwolić lud. Zaczęły się pojawiać informacje, że testy na covida były fałszywe i wszystkiemu są winne prywatne firmy, które te testy przeprowadzały xDDDDDDDDDDDDD

Czy oznacza to całkowite porzucenie polityki zera covida?


Czy oznacza to, że Chiny całkowicie zlikwidują covidowe restrykcje?


Po tym co się właśnie wydarzyło, Chiny będą miały najprawdopodobniej bardzo duży problem. Kanton otworzył się z dnia na dzień, bez żadnego przygotowania. Społeczeństwo jest w 90% wyszczepione chińskim preparatem (mRNA nie zostały dopuszczone do użytku). U większości osób minęło pewnie kilkanaście miesięcy od ostatniej dawki (u mnie prawie dwa lata). Starsi ludzie nie chcą się szczepić. Szpitale w dużych miastach nie są złe, ale z tego co wiem przez ostatnie 3 lata nie prowadziły specjalnych przygotowań na zwiększenie zasobów ICU. Do tego w małych miasteczkach (pomimo dużej liczby mieszkańców) szpitale odbiegają daleko od jakichkolwiek standardów... Przez 3 lata można było się przygotować na otwarcie, ale lepiej było walczyć z "wróblami".

Generalnie wygląda to na eksperyment kantoński, bo pozostałe miasta nie ogłosiły zbyt dużych zmian. W Kantonie z dnia na dzień zmieniło się z "zamkniętych lasów" na otwarte restauracje. I jak to w eksperymentach bywa, bardzo możliwe, że się nie powiedzie i restrykcje z dnia na dzień powrócą...


#chiny #swiat #koronawirus #ciekawostki
  • 7
  • 2
Jeszcze taka ciekawostka. Po kilku dniach zamknięcia budynku lokalna bezpieka (posterunek policji) dzwoniła do mnie 3 razy, za każdym razem upewniali się, czy nie mam jakichś trudności czy czegoś nie potrzebuję i w razie jakichś problemów, żeby do nich dzwonić bezpośrednio ( ͡º ͜ʖ͡º)
Nie wiem, czy to po moich skargach czy dzwonią tak do wszystkich obcokrajowców, ale generalnie mój aktualny lokalny posterunek policji był zawsze wyjątkowo
  • 3
@smierdakow rozmowa wyglądała tak:
- dzień dobry, czy z tej strony ten Polak co tutaj mieszka?
+ tak
- widzę, że wam budynek zamknęli i chcieliśmy się zapytać kiedy zamknęli?
+ Tak, tak. Ja już to zgłaszałem, dawno temu zamknęli, nie ma żadnych dokumentów, co to ma być
- są... Dzisiaj w nocy ogłosili
+ Jaki numer ogłoszenia rządu lokalnego?
- {podaje numer}, dlatego dzwonimy, żeby zapytać, czy masz jakieś trudności, czy