Aktywne Wpisy
p0melo +16
#programowanie #pracait #it #pieniadze #programista15k #korposwiat
powiem wam, że żałuję że wybrałem IT. Dla mnie pracowanie w IT przez kolejne 10-20 lat widzę jako ślepy zaułek. Racja, że dałem się nabrać na wysokie zarobki w wieku dwudziestu kilku lat, ale co dalej? Zarabiam 15k, za 5 lat będę zarabiał pewnie 25k. I to byłoby na tyle. Ślepa uliczka. Brak perspektyw. Jeśli miałbym zarabiać 60k/msc to w innym biznesie, inwestując zarobiony hajs w
powiem wam, że żałuję że wybrałem IT. Dla mnie pracowanie w IT przez kolejne 10-20 lat widzę jako ślepy zaułek. Racja, że dałem się nabrać na wysokie zarobki w wieku dwudziestu kilku lat, ale co dalej? Zarabiam 15k, za 5 lat będę zarabiał pewnie 25k. I to byłoby na tyle. Ślepa uliczka. Brak perspektyw. Jeśli miałbym zarabiać 60k/msc to w innym biznesie, inwestując zarobiony hajs w
zbigniew_wodecki +1856
Jak Lewica przekroczy 15% to losowy plusujący Miras dostaje blikiem tysiaka. #rozdajo
sprawa zamordowanego dziecka z Częstochowy przypomniała mi pewną historię z okolicy, znaną mi osobiście. Historia z powiatu #piaseczno
Pewna różowa dostała srogi łomot od męża. Łomot na tyle srogi, że sikała krwią. Pracodawcy stanęli na wysokości zadania i 3h po ujawnieniu tego faktu w pracy - opowiedziała co się stało - była już po zeznaniach na policji, a pani doktor z lokalnej przychodni założyła rodzinie niebieską kartę.
Od tego czasu system nie zawodzi, mops, dzielnicowy, poinformowana szkoła (przy okazji dzieci dodały, że stary je również leje), kuratorzy i sam już nie pamiętam kto jeszcze. Przez pierwszych pare tygodni po ujawnieniu tego zdarzenia to drzwi im się w domu nie zamykały.
Sprawcę system dość mocno wziął za ryja. Narazie zachowuje się ok, ale jak dla mnie to tylko dlatego, że jakiekolwiek ukaranie oznacza z automatu stratę pracy. Jak dla mnie typ jest chory, ale ja nie o tym.
Czy w #chlewobsranygownem to istnieją jakieś dwa systemy? Dlaczego po jednym łomocie pod #warszawa wszystko działa naprawdę dobrze, a tego dzieciaka katowano długo, bezwględnie i wszyscy tam mieli to w dupie?
Moja różowa, gdy jeszcze pracowała w tym syfie, sama #!$%@?ła się do rodziny na interwencję bo wiedziała że stary #!$%@? zajmuje się dzieckiem.
Ale jej się chciało. Za to ewidentnie nie chciało się ani policji, ani ludziom z ops (a ci mieli ledwie kilometr), bo czekała godzinę na "wsparcie".