Wpis z mikrobloga

@sudosu-:

ogolnie zauwazam, ze w polsce w IT panuje ogromny gatekeeping uprawiany przez ludzi z wiekszym stazem (takich jak ty).. tak jakby sie bali, ze ci wannabe juniorzy stanowili dla nich jakies zagrozenie
  • Odpowiedz
Ja się uczyłem parę lat programowanie XD Tysiąge godzin, jakieś abstrakcyjne rzeczy jak algorytmy, protkoły sieciowe, a nikt nawet nie spojrzy na CV. Dałem sobie siana, Programowanie zawsze będzie moim hobby. Może problemem jest to że nie umiem gadać po angielsku, a takie zagraniczne korpo prędzej wezmie świerzaka. Już lepiej sboie zrobić jakiś kurs czeladniczy na elektryka albo hydraulika.
  • Odpowiedz
@FedoraTyrone:
Po prostu trudno się dostać. Najłatwiej to chyba jak masz po prostu studia, i wkręcasz się na praktyki do jakieś firmy, i jak w miarę coś potrafisz, to nawet jak jesteś słabym programistą to dostaniesz pracę. A jakbyś był geniuszem programowania bez studiów, znajmości to masz duże problemy.
  • Odpowiedz
@cppguy: gatekeeping w IT to sie dopiero zacznie po stagnacji która właśnie trwa. Wcześniej IT było chyba najbardziej otwartą na nowych ludzi branżą jaka istnieje. Porównaj sobie to do lekarzy, adwokatów czy finansów, gdzie w tych branżach bez top wykształcenia i/lub znajomości nie masz czego szukać
  • Odpowiedz
@lord_xenu:
Mówię o tym, że trudno się dostać bez studiów. W IT dużo osób pracuje w bez papiera, ale oni najczęsciej gdzieś się wkręcali i rzucali studia w #!$%@?.
  • Odpowiedz
@cppguy: No bo tak jest. Dzisiaj poziom wejścia juniora jest mniej więcej taki jak mida z 5 letnim stażem (a może i większy), który się wkręcił do branży bo znał HTML i CSS. Taki ogarnięty junior by zmiótł ww. mida z miejsca. Ale firmom się nie opłaca zwalniać pracownika, który od paru lat śmiga sprawnie w tych samych legacy technologiach, nawet jak ma mniejszą wiedzę. Z kolei takiemu pracownikowi też się
  • Odpowiedz
i tak powinno być, a nawet jeszcze bardziej. Dlaczego? Zobacz sobie na lekarzy... trzeba brać z nich przykład, a będzie nam się wszystkim żyło jeszcze lepiej.


@FedoraTyrone: w sensie jak wszystkim?
Lepiej to się żyje właśnie tym lekarzom, którzy dosłownie za 10 minut gadki szmatki o niczym, z której kompletnie nic nie wynika, kasują za każdym razem 200zł. Na pewno nie żyje się przez to lepiej wszystkim. Publiczna służba zdrowia upada,
  • Odpowiedz
@sudosu-: ITT cope podkucy, którzy zrobili kilka kursów udemy i myślą, że załapią się na eldorado. xDDD
 @rotszyld

Może problemem jest to że nie umiem gadać po angielsku, a takie zagraniczne korpo prędzej wezmie świerzaka.


Ty, a jak poświęciłeś tysiące godzin na programowanie i masz wielką wiedzę, jak nie znasz angielskiego? XD Muszę cię zmartwić, ale polsko języcznych źródeł jest jak na lekarstwo. Bez angielskiego to nawet do tej branży nie
  • Odpowiedz
@RapIArbuzy:
Ja umiem czytać po angielsku. Bez tej znajmości to nic nie wskórasz. Cała dokumentacja techniczna, jakieś dore materiały nie mają przekładów często. Ale niestety trzeba też umieć pajemaju po angielsku.
  • Odpowiedz
nawet jak ma mniejszą wiedzę.


@mpk794: może taki mid ma mniejszą wiedzę jak działają pod spodem streamy czy hashmapy, wątpię żeby taki wykształcony junir będzie się lepiej znać ogólnie na procesie wytwarzania oprogramowania np. o co kogo i jak dopytać, nie stosować na siłę wzorców znanych z uczelni, przewidywać scenariusze zmiany wymagań w przyszłości itp.
  • Odpowiedz
gatekeeping w IT to sie dopiero zacznie po stagnacji która właśnie trwa


@pan_bogus: To akurat prawda. Jeszcze rok temu na LI się rekruterzy odzywali parę razy w tygodniu, a teraz chyba od trzech czy czterech miesięcy miałem może ze 3 oferty. I mówię to jako ktoś z paroletnim doświadczeniem, nie chcę nawet myśleć jak wygląda rynek juniorski.
  • Odpowiedz
Mówię o tym, że trudno się dostać bez studiów. W IT dużo osób pracuje w bez papiera, ale oni najczęsciej gdzieś się wkręcali i rzucali studia w #!$%@?.


@rotszyld: Wkręcali w jaki sposób? O czym ty piszesz? Bo nie o IT. Masz projekty i zdajesz czasami test jak chcą i tyle. Nikt o papiery nie pyta. Bredzisz albo masz doświadczenie w jakimś gównie za 5k.
  • Odpowiedz
oni najczęsciej gdzieś się wkręcali i rzucali studia w #!$%@?.


@rotszyld: jakiś dowód na poparcie tej tezy, że osoby bez wykształcenia najczęściej rzucali studia czy tylko twoje #!$%@??. W ogóle śmieszne, że wykształcenie określasz mianem papierka bo przecież żadna wiedza za tym nie stoi, tylko sam gówno papir xD
  • Odpowiedz