Wpis z mikrobloga

#szpital #pielegniarstwo #operacja #morfina #zdrowie #medycyna #lekarz #leki

Mogłam umrzeć przez pomyłkę pielęgniarek?Niedawno w szpitalu w czasie okołooperacyjnym byłam ok. 5 dni na morfinie. W pierwsze dwa dni po operacji ciągle zasypiałam, do tego stopnia że nie mogłam sklecić jednej wiadomości na telefonie, aż w pewnym momencie zaczęłam zasypiać co kilka minut, później sekund, pamiętam pielęgniarkę której chciałam o tym powiedzieć ale nie mogłam już utrzymać otwartych oczu.
Zamknięte oczy i wtapiam się w poduszkę, oddechy coraz rzadsze. Po każdym wydechu odpływam. Mijają lata i znowu wdech i przez powieki na krótki moment widzę światło szpitalnej sali, a potem wydech, zapominam jak oddychać, po czasie pamięć się urywa.
Obudziłam się nie wiem kiedy z założonym tlenem. Pytałam co się stało i dlaczego ten tlen, pielęgniarki odpowiadają że zawsze podaje się tlen razem z morfiną. I rzeczywiście widzę że wszyscy pacjenci z morfiną mają prewencyjnie założony tlen. W tamtym momencie byłam na morfinie już kilka dni.
Czy zapomniano podać mi go przez cały ten czas od przyjęcia? Nie mam pojęcia czy straciłam przytomność i co to miało znaczyć, czekam na domysły fakty i opinie.
  • 11
@jnvk pielęgniarki wykonują zlecenia lekarskie, wpisane w kartę zleceń.
Każdy lek ma swoje plusy i minusy - opioidy są zajebiste. Z tym ze maja trochę skutków ubocznych.
Prewencyjnie tlen? Pierwsze słyszę. Hiperoksja szkodzi. Ale nikomu nie udowodnisz w tym przypadku błędu XD
Koniec historii w sumie.
@jnvk: Ja się kiedyś obudziłem w szpitalu z poduszką całą we krwi po wycięciu migdałków, także takie "ekscesy", gdzie pacjent może już się nie obudzić jest na pewno multum.
@jnvk: morfina może wywołać depresje oddechową, a tlen podaje się zgodnie z badaniami gazometrycznymi i saturacją. Skoro obudziłaś się z maską to właśnie ktoś zapobiegł pogorszeniu oddechowemu. Zależy tez jaki miałaś nadzór (monitor itp). Bo jeśli były 2 pielęgniarki na 40 pacjentów to nie ma fizycznie możliwości zapewniania wszystkim stałej opieki, pomimo tego stan pacjentów i tak jest monitorowany. Jeśli byłaś na IT, albo na sali nadzoru gdzie masz 1-3 pacjentów
via Wykop
  • 0
@Duszeczek: coś sb pogorszyło i wróciłam na wózek. Mewy za oknem mają ubaw. Czekam na dietetyka w łóżeczku i układam w głowie menu dla moich koleżanek na imprezę z okazji wyjścia z wózkowego więzienia. (jeszcze dwa tygodnie)
A co u cb?
via Wykop
  • 0
@Duszeczek: Chodzę sobie czasami jak nie boli, i ma boleć coraz mniej. Tej rehabilitacji jeszcze trochę mi zostało ale jest git jest progress.