Wpis z mikrobloga

  • 4
@Operator_imadla lol co? Z domu wyjechałem o 5:01, na lotnisku byłem 5:22. Wiesz zjeść można też na samym lotnisku czekając przy bramkach. Lub poczekać do lądowania o 7:30. Można też zrobić sobie śniadanie nie złożone z intensywnych serów i mięs.
Nie wyobrażam sobie w krótkiej podróży żeby smrodzić innym ludziom swoimi smrodami. Może to jednak kwestia odrobiny kultury, a nie podejścia homo sovieticus.
  • Odpowiedz
@garrfik: no proszę, dawno tego typu pocisku nie czytałem i to z taką aprobatą spoleczna. Do tego często pociski o twojej starej, wraca wiara w ludzi
  • Odpowiedz
  • 3
@TurboDynamo ??? Z własnym żarciem w #zbiorkom spotykam się tylko w postsowieckich realiach. I to z Polakami częściej niż na przykład Czesi, Litwini czy nawet Węgrowie. Takie dziwne myślenie i zachowanie między innymi ludźmi.
  • Odpowiedz
  • 1
@gosvami jeszcze rozumiem popcorn czy naczosy, które są popkulturowo nierozłączne, ale śmieszne jest jak wnoszą swoje jakieś dziwne żarcie. Na szczęście na salach dream tak często się to nie zdarza.
  • Odpowiedz
@kamillus: Ja #!$%@? ludzie jedzą własne przyrządzone kanapki ale bieda!!!111 Nie to co na ZACHODZIE. Moja dziewczyna ZACHODNIA się dziwiła! Taki wstyd!! Zasmradza samolot xD @cotusiewpisuje jeszcze #!$%@? polaczek porównuje to do picia na pokładzie xD Poza tym jeśli chodzi o picie na lotniskach to daleko nam do UK czy Niemców.

Lec już OPie do tej Antalyi czy gdzieś tam i nie wracaj do tego POLACZKOWA. Sam dużo latam i robię
  • Odpowiedz
  • 2
@Szalom nie mam problemu z tym, że ktoś sobie przygotuje to jedzenie. Jednak można takie, które nie śmierdzi intensywnie. Wpis poszedł jeszcze przed startem. Mogli zjeść w kolejce do bramek, ale lepiej w małej, zamkniętej przestrzeni nasmrodzić wszystkim.
  • Odpowiedz
teraz chyba na szczęście już pilnują żeby nie chlać z bezcłowego. Nosacz przecież nie zapłaci na pokładzie xD.


@kamillus: popieranie zakazu wnoszenia własnego jedzenia/picia gdziekolwiek poza restauracjami, to masochizm i bycie grzecznie zaprogramowanym przez korporacje.
  • Odpowiedz
@kamillus: Imo nie jesteś od nich lepszy, frustrat wyzywający wszystkich od polaczków i homo sovieticus. Najpewniej jakiś kompleks o podłożu narodowym, może rodzice byli typową parą janusza i grażyny i narobili ci wstydu?
  • Odpowiedz
  • 2
@TurboDynamo to chyba czegoś nie zrozumiałeś ;) chodziło mi o to, że mogli zjeść czekając przed bramką w trakcie oczekiwania zamiast w samolocie ;)
@Marsu335 wszystkich? Mnie dzisiaj rozbawiło, że tacy stereotypowi nosacze naprawdę istnieją. To, że w pociągach się to zdarza to wiem, ale w samolocie jeszcze przy bardzo krótkim locie to było wręcz memiczne.
@Kajtosz IMO to kwestia kultury. Tak samo zwracam uwagę typom gdy zaczynają gadać w kinie (bo
  • Odpowiedz