Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dzień dobry, mam kilka pytań o proszę was o pomoc/opinię.
1. Pracuję obecnie jako analityk danych. Więcej tutaj Pythona, Pandasa, scikit-learn, AWS, SQL niż jakichś PowerBI - czyli bardziej data science. Jest to moja pierwsza praca, niedługo będę miał 6 miesięcy doświadczenia. Niedługo również kończy mi się umowa, którą najprawdopodobniej zarówno firma jak i ja będziemy chcieli przedłużyć. Obecnie zarabiam minimalną - zastanawiam się jaka jest realna kwota, jaką mógłbym prosić o podwyżkę. Oczywiście rozumiem że to zależy od firmy, moich umiejętności. Nie oczekuję stawki 100pln/h, ale moje potrzeby (głównie medyczne ) wzrosły i z czysto egoistycznej perspektywy potrzebuję podwyżki. Na podstawie ofert stażowych i juniorskich celuję w zakres 35-50pln/h - czy to wg was zdrowy zakres? W najbliższym czasie będę ostro się uczył ze względu na inżynierkę jak i własną ambicję, więc napewno powysyłam CV i zobaczę jaki jest odzew.

2. W przeciągu roku chcę skończyć studia inżynierskie i się obronić. Wiem, że chcę dalej iść na mgr, ponieważ na mojej obecnej uczelni brakuje mi dobrej specjalizacji data science na studiach drugiego stopnia. Jednak też uważam, że nie zdążę się nauczyć do egzaminu wstępnego na typowane uczelnie przeze mnie (rozstrzał między materiałem na mojej obecnej uczelni a tymi, na które chciałbym się dostać). Stąd też pytanie, czy zrobienie sobie pół lub całego roku przerwy po obronie to dobry pomysł? W tym czasie uczyłbym się głównie matematyki, statystyki, trochę algorytmów (normalnych jak i pod uczenie maszynowe). Ten czas chciałbym również połączyć z pracą na pół etatu oraz nauką języka.

3. Język - zastanawiam się między francuskim, a niemieckim. Angielski znam spokojnie na c1/c2, poradzę sobie. Francuskiego bym się uczył bardziej z pobudek romantycznych, podoba mi się ten język. Natomiast wiem, że niemiecki jest bardzie pragmatyczny. Niekoniecznie chodzi mi o wyjazd za granicę lub pracę zdalnie, ale z drugiej strony w takiej sytuacji też chyba bardziej by się niemiecki przydał. Co sądzicie? Może powinienem wziąć pod uwagę inny język?
#datascience #uczeniemaszynowe #ai #sztucznainteligencja #programista15k #programmers25k #studia #studbaza #pracait #praca



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 13
@mirko_anonim: nie wiem co chcesz osiagnac, ale z punktu widzenia zarabiania pieniedzy;

1. stawki sluszne, ale tyle Ci nie dadza, bo nie. Musisz zmienic prace (zeby tyle dostac, ale walcz)

2. robienie mgr to absurd. Nic nigdy Ci to do niczego nie da. Gdybys powiecil ten czas na certyfikaty z wspomnianych technologii, zwlaszcza AWS boost bedzie najwieszky

3. jw - tutaj boost jakikolwiek bedzie, bo mgr to kompletna strata czasu. FR
1. stawki sluszne, ale tyle Ci nie dadza, bo nie. Musisz zmienic prace (zeby tyle dostac, ale walcz)


@programista15cm: Jeżeli dobrze wykonywał swoją pracę i wnosił wartość dodaną dla firmy - why not?

2. robienie mgr to absurd. Nic nigdy Ci to do niczego nie da. Gdybys powiecil ten czas na certyfikaty z wspomnianych technologii, zwlaszcza AWS boost bedzie najwieszky


@programista15cm: Akurat Data Science to praca naukowa, więc ludzie w
@saviola7: ma i nie ma, bo robienie doktoratu zajmie kilka dobrych lat, a skutki beda marne.

W tym czasie, duzo wczesniej, OP po dwoch certyfikatach wejdzie na stawki 15k+ i zacznie godne zycie.
A skille z doktoratu i tak nabedzie podczas pracy i beda podparte doswiadczeniem, so...
@mirko_anonim: niemiecki to największy scam ever. Zaczyna się już w podstawówce gadaniem, jakie to istotne dla przyszłych pracodawców. W praktyce, zwłaszcza w IT, nikt o to nie daje #!$%@?. Jeśli nie planujesz kariery germanisty albo wyprowadzki do krajów DACH to tylko strata czasu. Koleś, co wtopił tak z 8-10 lat nauki, doszedł do wprawy B1-B2 i do niczego mu się to w życiu nie przydało here. Nawet w niemieckich firmach, do
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @programista15cm @saviola7
1. Oczywiście, wiadomo, że najłatwiej o podwyżkę poprzez zmianę pracy, jednak będę się starał u obecnego pracodawcy ze względu na warunki pracy - dobrze się dogaduję z zespołem i mam duże wsparcie merytoryczne. Jeśli dostanę oferty z innych firm również się zastanowię. Pytałem ogólnie, bo chciałem wiedzieć czy nie weszła mi mentalność bootcampowicza co po miesiącu chce 15k
2. Co do mgr - chcę iść
będę się starał u obecnego pracodawcy ze względu na warunki pracy - dobrze się dogaduję z zespołem i mam duże wsparcie merytoryczn


@mirko_anonim: oni to wiedza kocie, dlatego CI nie dadza. Jestes wlasnie przez to na straconej pozycji w nego.

2 a ja uwazam ze zmarnujesz kilka lat zycia. Szybicej zarobisz pieniadze, szybicej je zainwestujesz to szybciej dojdziesz do czegos w zyciu co nie jest etatem. Mgr Ci to utrudni, praca
@mirko_anonim
2. Daruj sobie; kumpel który pracował w moim zespole przyszedł już z expemm i już zaraz miał mieć inżynierkę; i tak pracował sobie 3 lata, następnie poszedł do banku później do kolejnej instytucji finansowej i nadal tej inżynierki nie ma xD
Poświęć czas na kursy i naukę - nie wiem co chcesz konkretnie robić ale masz mnóstwo możliwości - ja bym szedł bardziej w Azure niż AWS ale może tylko dlatego
@mirko_anonim 1. tak jak napisał pan programista15cm
2. magisterka głównie po to by wbić na UZ nie płacić ZUS, nauka to przy okazji
3. piszę tutaj tylko po to by się podpisać rękoma i nogami pod tym co pisze @Romska_Palo_Ul_Laputa - jestem w tej samej sytuacji co on, może jakbyś próbował w SAPa to by miało jakiś sens
@Romska_Palo_Ul_Laputa

Też nie słuchaj tych bzdur tutaj i rób magistra. To jest papier ważny i aktualny dożywotnio, a przecież nie wiesz, co będziesz w życiu robił


Będzie miał już inżyniera wiec ten twój papier dożywotni. Ma teraz dwa kolejne lata słuchać starych pierników i uczyć się czegoś co się mu nigdy nie przyda?

Ja swoją inżynierkę robiłem zasadniczo w technologiach webowych w dodatku był tam flex; od studiów robię kompletnie inne rzeczy
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @programista15cm @ElMatadore
Zgodzę się, że studia nie są idealne. Natomiast mam wrażenie, że jest różnica między kierunkiem wyspecjalizowanym w data science, a informatyką która ma opowiedzieć o algach, analizie matematycznej i wyjaśnić czym jest OOP(upraszczam oczywiście). Miałem styczność z dwiema uczelniami w Polsce osobiście oraz znam doświadczenia znajomych i przyjaciół. Osobiście wolałbym pójść na mgr z kilku powodów ale w głównej mierze:
1) tak już wspomniałem -
@mirko_anonim: szczerze to już lepiej pójść na infę a DS spróbować ogarnać przy okazji IMO

Ale jak już jesteś napalony na te studia, to powiem, że swego czasu jak wybierałem magisterkę też się tym interesowałem i jeśli chodzi o Wawę to UW ma w miarę fajne opcje. Omijałbym SGH (głównie przez SASa), o PW nie mam zdania, a na PJATK słabo z matmą
@mirko_anonim: ja bym powiedział, że minimum 50pln/h. Od podobnej kwoty zaczynałem kilka lat temu. Nie mając studiów i doświadczenia. Przechodziłem z innej branży. Jak robili rekrutacje u mnie w firmie, to stawki dla ludzi z doświadczeniem zaczynały się w okolicy 10k, przy umowie o pracę. Poniżej nikt nie chciał przyjąć oferty.
Ogólnie najlepiej złożyć wypowiedzenie. To zawsze dużo zmienia i pieniądze na podwyżkę sie znajdują. Chyba że macie krucho z pracą.