Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki. Jestem w trakcie upadłości konsumenckiej. Czekam na licytacje majątku. Do momentu ogłoszenia wyroku syndyk ma prawo mi zająć 50% wynagrodzenia (lub do najniższej krajowej). Czy komuś udało się porozumieć z syndykiem odnośnie dobrowolnych wpłat ale żeby nie zajmował wynagrodzenia? Dostałem świetna propozycje pracy i jeżeli zajmie mi 50% to będę miał mniej niż najniższa krajowa(po odliczeniu dojazdów). Wole sam wpłacić 1000-1500zl ale mieć spokój. Dlaczego miałby się zgodzić? Bo jak się nie zgodzi zostaje tam gdzie płaca najniższa krajowa i wtedy on wpłat nie ma. #dlugi #upadlosckonsumencka #kredyty #finanse
  • 5