Wpis z mikrobloga

@banzi:

"Kochani Dziadkowie. Dziś pierwszy raz poszedłem do szkoły. Zajęcia zaczęły się od lekcji wychowawczej. Nasza pani wychowawczyni powiedziała, że zawsze, ale to zawsze, trzeba mówić prawdę. W tej sprawie do Was piszę. Podczas ostatnich wakacji, które u Was spędzałem, pewnego dnia zszedłem do spiżarni, nasrałem do słoika i postawiłem go na półkę z konfiturami."
Dziadek chlasnął babkę w łeb i wrzeszczy:

  • Odpowiedz
@banzi: opiszcie mi proszę ten filmik bo jestem strasznie ciekaw i jednocześnie bardzo nie chcę go odpalać (,)
  • Odpowiedz
@flaa:

opiszcie mi proszę ten filmik bo jestem strasznie ciekaw i jednocześnie bardzo nie chcę go odpalać (,)


Znaj dobroć serca.
Dziecko grzebie w majtach i podaje czeko-dłoń dziadkowi, który to nie widział grzebania. Dziadek bez zastanowienia zlizuje czeko z palców, potem wącha dłoń i zagląda w majty dzieciakowi.
Nie ma za co.
  • Odpowiedz