[Aeterna]

Jest w sumie jakaś różnica pomiędzy japońskimi wydaniami albumów muzycznych? Czy tylko "znaczki" na okładce? Zauważyłem się że jakoś tak się przyjęło że są wersje japońskie w większości przypadków albumów

https://youtu.be/dtGnuqtE65g?si=XzHRw-YH10lXAcdm

[Baleburg]

@Aeterna: bonus tracki w wydaniach japońskich?

[Aeterna]

@Baleburg: Enigma z linku nie miała bonus tracków a mimo to album jest tylko w wersji japońskiej na YT z dopiskami typu Stereo, 16 bit, 44100hz itp

[Baleburg]

@Aeterna: w JP mają też zwyczaj wydawać albumy na nietypowych nośnikach typu SHM-CD czy SACD - może o to chodzi

[Aeterna]

@Baleburg: a to coś kojarzę. To te niby super jakości dźwięku który w sumie nikt nie jest w stanie tak na prawdę usłyszeć / w większości przypadków albumów

[Anawa73]

@Aeterna: Skąd ten mit się wziął, to cholera wie. Głównie ludzie jarają się obi (tym kartonikiem) w wydaniach japońskich.