Wpis z mikrobloga

Podziwiam ludzi, którzy wyprowadzają swoje czworonożne fafiki na spacer mimo złej pogody. Jak z rana idę do pracy z ledwie otwartymi oczami, mijam sąsiada wracającego już ze spaceru z pieskiem. Wtedy myślę sobie, że nawet w razie gorączki, złego samopoczucia, kataru, bólu głowy, piesio musi wyjść za potrzebą. Jest to poświęcenie warte uznania.

#koty #psy
frow - Podziwiam ludzi, którzy wyprowadzają swoje czworonożne fafiki na spacer mimo z...

źródło: mXwwwQ6B

Pobierz
  • 80
@frow: kółko wokół osiedla z psem żeby obudzić sąsiadów szczekaniem to dla mnie żadne poświęcenie jak sie ma psa. Mało który psiarz wychodzi na prawdziwy spacer rano

@dktr: pełna zgoda, to jest dramat co te psy wyprawiają w blokach. Właściciele wychodzą i nawet nie chce im się odejść od bloku tylko cyk sikanie na ogródek sąsiada i kupa zaraz obok

@mariecziek: bo oczywiście psiarz potrzebuje przymusu żeby się trochę
@frow: dlatego jak będę miał psa to pierwsze czego go nauczę to załatwiać się do kuwety

Nie że nie będę z nim wychodził, ale zawsze to będzie opcja, a nie będę się źle czuł zostawiając go 8h bez możliwości załatwienia się
Podziwiam ludzi, którzy wyprowadzają swoje czworonożne fafiki na spacer mimo złej pogody.


@frow: A co mają zrobić, pozwolić żeby srali na parkiet w domu i żeby z nadmiaru energii meble pogryzły doszczętnie?