Aktywne Wpisy
MrMas +640
Zakazać trzymania psów powyżej 5 kg w blokach mieszkalnych i myślę że większość problemów z psiarzami i sfrustrowanymi psami się rozwiąże
A taki mały szczur to poleci jak się go kopnie więc problemu nie ma
Tak btw to uważam że trzymanie dużego psa w kawalerce to znęcanie się w pewnym stopniu
#psiarze
A taki mały szczur to poleci jak się go kopnie więc problemu nie ma
Tak btw to uważam że trzymanie dużego psa w kawalerce to znęcanie się w pewnym stopniu
#psiarze
ZenujacaDoomerka +282
Żadna kobieta urodzona po 1993 nie umie gotować, znają tylko McDonald, ładowanie telefonu,"twerkowanie", biseksualizm, jedzenie ostrych chrupkow, kłamanie
#koty #psy
@dktr: Zbieranie odchodów zwierząt uwłacza godności człowieka. No i oczywiście jak to w tym kraju są równi i równiejsi bo policjanci nie są objęci przepisami i nie muszą sprzątać po policyjnych psach i koniach xD
@frow: też podziwiam, choć akurat jestem zdania że nie ma czegoś takiego jak zła pogoda (ʘ‿ʘ)
@dktr: #!$%@? Hipolicie. Jakbyś mieszkał w domu, a nie bloku to wiedziałbyś, że najbardziej #!$%@? są koty. Drą się w nocy, jakby jakieś dziecko płakało. Dodatkowo sikają na bramę garażową, srają do piasku, ostrzą pazury na puzzlach basenowych, lub elementach trampoliny. Strzelałbym do tych #!$%@?ów. Aha, jeszcze się grzeją na masce auta. A ja nawet nie mam kotów, a
@Lomana_LuaLua: O psiarz się odezwał co twierdzi, że jak jego pies nie wyje od rana do wieczora codziennie to nie szczeka. Oczywiście, że szczekanie może obudzić. Jest to głośny dźwięk o zróżnicowanej czestotliwości. Zupełnie inny niż na przykład szum samochodów
Owszem mam psa, i
Choć osobiście znacznie bardziej wolę w zimę poranne spacery niż wieczorem w tej pieprzonej ciemności.
@Seba1991 Jeden z głupszych tekstów prowadzący do wykończenia psychicznego wielu psów. Pies potrzebuje nowych boźdców a ogródek to dla niego nic ciekawego i potem
Nie sprzątają gówien, lampy, słupki, śmietniki itd są w zaciekach od moczu, kundel wyjący na cały blok a raz to w ogóle sąsiada pies wysrał się na klatce schodowej. Oczywiście do tego pies bez smyczy i kagańca bo "proszę pana on nie gryzie" i tymi #!$%@? od błota łapami skacze mi na nogawki w windzie.
Nienawidzę psiarzy i
@demimka: to moja sąsiadka, samotna 50 lat z ze starym psem. Jak kiedyś prosiłem, żeby psa zabierała dalej od klatki na sikanie to mówi że stara się ale pies już stary i ma problemy z pęcherzem. Sika od razu po wyjściu z klatki.
Nie wiem czy jest jakiś kulturalny sposób na rozwiązanie sprawy.