Wpis z mikrobloga

Nowy program kredytowy „Na start”, który ma wejść w życie w II połowie roku, w uprzywilejowanej pozycji stawia duże rodziny – z co najmniej trójką dzieci. Mogłyby się one ubiegać o kredyt na 0 proc., a więc darmowy. Nie musiałyby też, jak inni beneficjenci programu, kupować swojej pierwszej nieruchomości.

Państwo dopłaciłoby takiej rodzinie do co najmniej 600 tys. zł kredytu (każdy kolejny członek gospodarstwa domowego powiększa tanie finansowanie o 100 tys. zł).

Czyli że pożyczam 600tys. i oddaje 600tys. Czy też Państwo spłaca mi kredyt? Ta druga opcja brzmi spoko

#nieruchomosci #ekonomia #finanse #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny
  • 5
Nie wiadomo ile zyskają, im będzie w okresie kredytowania wyższa inflacja, stopy tym więcej. W każdym razie każda rodzina z 3 dzieci powinna rozważyć kredyt nawet jak mają już swoje mieszkanie. W zasadzie za darmo dostaną mieszkanie. To tak jakbyście dostali 600 000,00 zł z oprocentowaniem 0% to przecież 4-5% rocznie (do 30 000 zł) dostajecie za darmo bo tyle przynajmniej nie jest problemem zarobić na obligacjach, bonach, lokatach. Jak wyprowadzą się
Czyli że pożyczam 600tys. i oddaje 600tys. Czy też Państwo spłaca mi kredyt? Ta druga opcja brzmi spoko


@blackghost: Według wstępnych założeń będzie to pierwsza opcja, czyli dopłaty do określonej, maksymalnej kwoty kredytu zależnej od ilości osób w gospodarstwie domowym. Oprocentowanie również będzie zależne od ilości osób w gospodarstwie domowym.

Dopłaty będą jednak tylko przez określony czas - 10 lat, więc tylko w tym okresie oprocentowanie wyniesie 0% w przypadku co