Wpis z mikrobloga

Wiecie co mnie irytuje? Zniechęcanie ludzi w internecie do podejmowania nowych działań.

Gdy młoda osoba poszukuje dobrego zawodu i chce znaleźć poparcie swojej tezy w internecie to ludzie związani z branżą o której wspomina celowo i świadomie ją od tego pomysłu odganiają ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ludzie to są dopiero sprytni- wiedzą, że swoimi działaniami w kupie potrafią ludzi zniechęcać, sprawiać by nie doszło do zwiększenia podaży.

Młodzieniaszek/osoba chcąca zmienić swój lipny zawód na lepszy pisze coś w stylu ,,uzbierałem trochę kapitału, chciałbym zostać pilotem, poczytałem sobie o tym jak zostać- czy moglibyście mi doradzić w sprawie X"

I w odpowiedziach antynaganiacze na forach tematycznych piszą:

,,Uuu, nie opłaca się synek, ta branża umiera, jest 1000 osób na jedno miejsce, dużo stresu, to nie jest jak w filmach, egzaminy ciężkie, za takie pieniądze nie warto, niedługo pilotów zastąpi sztuczna inteligencja, firmy tną koszty i zatrudniają pilotów na B2B za grosze, wypychają z UoP".

,,Drogi internauto, pomysł pozostania prawnikiem jest BEZNADZIEJNY. Prawników jak psów, dużo zarabia minimalną i w obowiązkach mają obowiązek szorować buty pracodawcom"

,,Archeologiem/detektywem?!? Ty? Odpuść sobie, to nie jest jak w filmach, to nie jest praca dla mięczaków, moi koledzy robią i zostali pijakami, rozwodnikami ( ͡° ͜ʖ ͡°)"

Teraz programiści widzą, że zbyt dużo narybku chce wejść do ich branży więc chcą kosić równo z trawą potencjalną konkurencje więc też opowiadają bajeczki jak to teraz źle jest itd."

Nie słuchajcie się ludzi w internecie- część z nich zwyczajnie dba o swoje interesy i zgodnie z ich logiką warto jest kopać rowy do końca życia, bo jest to praca superperspektywna w porównaniu do pilota. Warto szukać dla siebie lepszej pracy i nie słuchać się anonimów czy innych autorytetów.

#programowanie #pracbaza #lotnictwo #przegryw
Glimpse0fTheFuture - Wiecie co mnie irytuje? Zniechęcanie ludzi w internecie do podej...

źródło: pilot

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@Glimpse0fTheFuture: Imo zamiast słuchać nołnajmów z Onetów to wystarczy samemu poszukać wiadomości i statystyk na temat popytu na dany zawód, może być jak pisze że wakatów nie ma, może być też tak że jest zapotrzebowanie, ale na pewno nie podejmowałbym decyzji w oparciu o jakiegoś anona z internetu.
  • Odpowiedz
@Glimpse0fTheFuture: wystarczy iść na kilka rozmów kwalifikacyjnych żeby dopytać o wymagania. Pani z HR w tym momencie jest po Twojej stronie bo zależy jej na tym żeby zatrudniać jak najlepszych jak najtaniej, dlatego postara się doradzić Ci jak najlepiej co musisz zrobić żeby dała Ci pracę.
  • Odpowiedz
Jak chcesz latać, to zrób licencję i lataj. Jeśli uda się zrobić z tego zawód, to fajnie. Ale jeśli marzy ci się posada, to pomysł jest do bani. Są lepsze zawody, choć faktycznie widoki z okna już nie takie.
  • Odpowiedz
@Glimpse0fTheFuture: przyczyny mogą być różne, ja po kilku latach prób pomagania zielonkom (podsyłanie materiałów, wskazywanie czego uczyć się najpierw, podpowiadanie w przypadku problemów) przestałem to robić bo szkoda mojego czasu, praktycznie żadna z tych osób nie wkręciła się w zawód. Konkurencji się nie obawiałem bo to branża polegająca głównie na kompetencjach. Równie dobrze mógłbym teraz takim osobnikom mówić coś o umieraniu branży byle mi tylko dali spokój.
  • Odpowiedz
@xetrov: a widzisz, powinieneś ich uczuć jak pomagać innym, a nie podsuwać pod nos gotowe rozwiązania.
Ja wciągnąłem do branży tysiące osób, teraz te osoby są dla mnie wsparciem, ich wdzięczność pomaga mi zdobywać dobre kontrakty i informacje potrzebne by zdobywać szczyty.
  • Odpowiedz
@Glimpse0fTheFuture: typie ale musimy ludzi zniechęcać bo tu chodzi o przetrwanie. Fala młodych pracowników jest zagrożeniem od kiedy klepanie kodu stało się proste to junior po bootcampie jest w stanie zagrozić seniorowi po studiach.

Wypad od branży IT przegrywy. Nie obchodzi mnie że robicie na 3 zmiany w tym nocki za 5k brutto i chcecie do IT. Jesteś robolem to robolem zostaniesz i wypad od przechodzenia do IT. Będziemy walczyć, zniechęcac
  • Odpowiedz
@Glimpse0fTheFuture: duże koszty trzymania takiego juniora, stracony czas innych programistów na szkolenie i wdrażanie w projekt, ciągły context switching potrafi być irytujący jeśli masz pod sobą kogoś nieogarniętego, no i aktualnie sytuacja na rynku jest po prostu #!$%@?, firmy szukają oszczędności i wolą dać więcej pracy midowi/seniorowi. Generalnie jestem zdania że juniorów zatrudnia się nie dla zysków ale jako inwestycja w przyszłość, ale nie wiem jak to widzą inne firmy, AI
  • Odpowiedz
Nic nie zrobię, ale robicie ludziom krzywdę wycinając konkurencje w zarodku.


@Glimpse0fTheFuture: no i uj mnie to obchodzi, niech gniją w kołchozach za 5k a ja będę wyciągał 20-30k i w wolnym czasie zniechęcał ludzi do branży. Nie jestem sam w swoich działaniach i mam nadzieje, że trend się utrzyma

Co to za zyebana moda żeby się "przebranżawiać" - wybrałeś sobie taką a nie inną ścieżkę życiową to się jej trzymaj.
  • Odpowiedz