Wpis z mikrobloga

Cześć
Zastanawiam się czy to prawda, że

Mniejsza liczba powtórzeń z większą wagą jest lepsza niż większa liczba powtórzeń z mniejszą wagą

Ja ćwiczę tym drugim sposobem i mam wyrzeźbione mięśnie ale dźwigam stosunkowo mało w porównaniu do ulanych kolegów którzy zakładają nawet dwukrotnie więcej a potem się z tym mocują. Oni twierdzą że lepiej 6 razy coś podnieść niż 10. Czy to w ogóle warto robić takie ćwiczenie jak nie robisz tego poprawnie tylko żeby było dużo wagi?

Co wy o tym myślicie i jakie macie doświadczenia? Ale pytam raczej tych którzy mają mięśnie a nie tłuste balony ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#silownia #cwiczymyrazem #cwiczzwykopem #mirkokoksy #mikrokoksy #fitness
  • 13
@NowyStaryMirek: to czy jesteś ulany, czy wyrzeźbiony, zależy głównie od tego ile kalorii spożywasz, a nie od tego jak ćwiczysz. Sam jestem grubasem i wiem z doświadczenia, że ulańce prędzej się zmęczą i spompują oraz dostaną zadyszki przy serii np. 12 ruchów w przysiadzie, niż dojdą w ten sposób blisko upadku mięśniowego, który przynosi duże benefity w kwestii budowy mięśni. Opisałeś typowe mylenie skutku z przyczyną. Dobrą praktyka treningową jest robienie