Wpis z mikrobloga

107 276,36 - 21,10 - 2,00 = 107 253,26

Półmaraton Warszawski. Trochę nie wiedziałem w jakiej jestem formie, więc postanowiłem lecieć na 1:30 i zobaczyć co z tego wyjdzie. Finalnie wyszło 1:29:22, więc w sumie zgodnie z planem, niewiele więcej byłbym w stanie z tego wycisnąć.

Zacząłem za pacemakerem na 1:30, ale po kilku kilometrach, gdzieś na Krakowskim Przedmieściu było chyba delikatnie z górki, a mi biegło się jakoś lekko, więc naturalnie wyszło że wyprzedziłem pacemakerów i zacząłem lecieć po 4:05-4:10. Z perspektywy czasu to był raczej błąd.

Koło 10 km wziąłem żel i niestety jakoś średnio mi się przyjął na żołądku, a do tego zacząłem płacić cenę za poprzednią zbyt szybką piątkę, więc chcąc niechcąc zacząłem zwalniać, kolejne kilometry były już wolniejsze, bliżej 4:15-4:20 i tak się już dokulałem do końca bez większych sensacji, chociaż też bez komfortu.

Do tego wszystkiego za mocno zawiązałem buty i po kilku km zaczęły mi cierpnąć stopy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tak czy inaczej jestem w miarę zadowolony, gdyby wszystko zagrało idealnie może byłbym w stanie urwać jeszcze kilkadziesiąt sekund, ale w sumie nie miało to znaczenia, na życiówkę i tak nie leciałem. Z międzyczasów widać jak puchłem w drugiej połowie:
- pierwsza piątka w 21.05, czyli po 4:13,
- druga w 20:52, czyli po 4:10, to była ta za szybka,
- trzecia w 21:20, czyli po 4:16,
- czwarta w 21:30, czyli po 4:18.

Bardzo ładny positive split ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gratuluję wszystkim którzy poprawili swoje życiówki!

#sztafeta #bieganie

Skrypt | Statystyki
Rain_Dog - 107 276,36 - 21,10 - 2,00 = 107 253,26

Półmaraton Warszawski. Trochę nie ...

źródło: Screenshot_20240325-180000_Connect

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz