Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do osób powyzej 25 roku życia. Czy posiadanie samochodu jest konieczne zeby moc jakąś poderwac?

W gruncie rzeczy auto nie ejst mi zbytio potrzebne, bo do sklepu se moge pojsc na nogach i nawet majac samochod pewnie tez bym chodził na nogach. Do roboty szybciiej sie niraz dostac komunikacją miejską dzieki buspasom, a do tego mzona sobie cos przegladac na telefonie zamiast tracić czas na jazde.

Czasem auto by sie przydalo cos wiekszego przewiezc, ale czasem i to raczej niewspółmierna potrzeba do ksoztu zakupu auta i jego utzymywania, a do tego zawsze trzeba sie pieprzyc z miejscem do parkowania. No i sam ruch tez jest zdrowotny

Ale w kontekście podrywania bab, czy one dlaej tak patrzą na chlopow ze jak ktos bez auta to musi byc nieudacznikiem?

#tinder #podrywajzwykopem #badoo #zwiazki
  • 100
  • Odpowiedz
@essos: U mnie się zdarzało że baba odkrywała że mam jakieś auto długo po tym jak zaczęła u mnie nocować. Nikt mnie nigdy o to nie pytał i miałem wrażenie, że kobiety są tym niezainteresowane.

Ale to też trzeba wziąć poprawkę na to że mieszkałem w dość dużym mieście z komunikacją dobrą, może tam gdzie auto jest niezbędne jest inaczej.
  • Odpowiedz
  • 0
U mnie się zdarzało że baba odkrywała że mam jakieś auto długo po tym jak zaczęła u mnie nocować. Nikt mnie nigdy o to nie pytał i miałem wrażenie, że kobiety są tym niezainteresowane.


@zielonzielon: Czyli na randki jeździłeś autobusem?

Ale to też trzeba wziąć poprawkę na to że mieszkałem w dość dużym mieście z komunikacją dobrą, może tam gdzie auto jest niezbędne jest inaczej.


@zielonzielon: Ja pytam wlasnie w
  • Odpowiedz
@essos: Na randki sobie albo chodziłem pieszo albo tramwajem. Te miejsca w których odbywały sie spotkania zwykle były w centrum i nawet ona nie widziała jak wychodzę z srodku transportu.

Ja też mam teraz auto i w sumie czasami zastanawiam się po #!$%@?. Jeżdżę nim raz na 2-3 tygodnie, często puste przeloty tylko po to, żeby akumulator nie zdechł. Jak raz na ruski rok potrzebujesz auta to i tak możesz albo
  • Odpowiedz
@essos: wszystko zależy gdzie mieszkasz czy pracujesz zdalnie czy jest Ci w ogóle do czegoś samochód potrzebny. Ja np sklepy mam blisko, pracuje zdalnie, do centrum kawałek tramwajem i totalnie nie czuje potrzeby posiadania samochodu. Do laski też jeżdżę 15 minut busem i totalnie nie jest nam w chwili obecnej potrzebne auto. Przyda się pewnie za jakiś czas dopiero jak przyjdzie zamieszkać razem i przyda się zajechać z przeprowadzka albo gdzieś
  • Odpowiedz
im mniej się posiada, tym łatwiej jest się przenieść


@factoryoffaith_: zwłaszcza bez samochodu łatwiej się jest przenieść, zresztą co to za zaleta, ty jesteś koczownikiem? Robisz przeprowadzke to normalnie bierzesz firme i oni się wszystkim zajma

Ja sobie średnio wyobrażam dorosła kobietę bez samochodu
  • Odpowiedz
moc jakąś poderwac?


No normalnie podnosisz maszynę do góry, tylko najpierw musisz się rozpędzić.

Wpis tak niechlujnie napisane, że jestem zdziwiony, iż ktoś w ogóle odpisuje.
  • Odpowiedz
no tak bo autem jezdza tylko zaradni i "nie memłowaci" a jak ktoś nie jezdzi to nie ogarnia świata. Urojenia troche


@agent001: nie. Poszedłeś w tanie manipulacje. NIE KAŻDY jeżdżący samochodem to ZARADNY OGARNIACZ ŻYCIA, ale za to KAŻDY kto chce uchodzić za MĘŻCZYZNĘ, ale nie ma samochodu to nieudacznik - i to jest fakt niezaprzeczalny.

Kluczem każdego mężczyzny powinno być dążenie do niezależności, pewnego rodzaju samowystarczalności, na ile to dzisiaj
  • Odpowiedz
W mieście wojewódzkim moim zdaniem nie ma takiej potrzeby. A nawet jeśli by było potrzebne to zawsze można wypożyczyć. W Polsce powiatowej czasem bywa konieczne, a na wsi to już wgl. Ale są dziesiątki ważniejszych zalet posiadania auta niż "bo dziewczyny tego oczekują". Gdybym trafił na pannę, która by kręciła nosa z powodu mojego samochodu (jego braku, wieku, modelu itd.) to od razu bym ją skreślił nie ważne, czy byłaby 5/10 czy
  • Odpowiedz
Ale w kontekście podrywania bab, czy one dlaej tak patrzą na chlopow ze jak ktos bez auta to musi byc nieudacznikiem?


@essos: owszem
Sam twierdzę, że chłop bez prawka bądź auta jest dla mnie nieudacznikiem.
  • Odpowiedz
@essos: Dlatego że auto jest w większości przypadków potrzebne, nawet jak poznasz już tą dziewczynę, okazuje się, że wyjazd weekendowy musicie planować z wyprzedzeniem, wcześniej wyjeżdżać, brać pod uwagę ewentualne awarie komunikacji, a dodatkowo tłuc się w tym zgiełku zamiast elegancko autem.
Między innymi mając auto możesz po nią podjechać, odwieść, czy chociażby zgarnąć ją z miasta i pojechać posiedzieć w samochodzie na jakimś zadupiu.
Dodatkowo jeżdżenie na randki uberem jest
  • Odpowiedz
@Chad30: niestety jesteś w błędzie, bez mordy Chada nie poderwiesz żadnej nastolatki. Może dawno temu to działo, ale w obecnych czasach to nastolatki chcą się chwalić że mają Chada a nie typa z autem. Wiem bo mojemu kumplowi chadowi nie jedna pisała żeby właśnie podjechał po nią pod szkołę czy pod pracę(a jeździł starym gratem więc czym tu się chwalic), bo chciała się pochwalić że ma dostęp do Chada a nie
  • Odpowiedz