Aktywne Wpisy
jaroty +303
Tłuścioch i pisiory: AAAEEEAAA NA PEWNO #!$%@? HAHA CO ZA MINISTER PIJAK UGA BUGA
Kierwiński: macie tu wydruk z alkomatu i japa
A gdyby to Pierdosław Smrodziński albo inny pisior brzmiał jakby był pijany, to media tłuściocha już rozpływałyby się nad atutami picia wódeczki i jak to Jan Paweł Drugi też lubił sobie wypić, a tak w ogóle to proszę przestać atakować Polskę i katolicką polskość Polski XdddDdDDDDD
#bekazpisu #polityka #partiarosyjska
Kierwiński: macie tu wydruk z alkomatu i japa
A gdyby to Pierdosław Smrodziński albo inny pisior brzmiał jakby był pijany, to media tłuściocha już rozpływałyby się nad atutami picia wódeczki i jak to Jan Paweł Drugi też lubił sobie wypić, a tak w ogóle to proszę przestać atakować Polskę i katolicką polskość Polski XdddDdDDDDD
#bekazpisu #polityka #partiarosyjska
#programowanie #programista15k #programista25k #it #pracait# #pracbaza #kolchoz #scrum #agile #scrummaster #ppbit #nadczlowiek #pracait
Ciekawe ilu programistów wróci z 5-dniowego urlopu a tam czeka już na nich wypowiedzenie bo kryzys xD
w 2022 senior krzyczał 30k i dostawał 30k full remote bo zatrudniali byle kogo bez weryfikacji skilla
w 2023 senior krzyczał 25k i musiał wygrać z 50 innymi devami wyścig szczurów o hybrydę przechodząc 3-4 etapowe rekrutacje
w 2024 senior krzyczy
Ciekawe ilu programistów wróci z 5-dniowego urlopu a tam czeka już na nich wypowiedzenie bo kryzys xD
w 2022 senior krzyczał 30k i dostawał 30k full remote bo zatrudniali byle kogo bez weryfikacji skilla
w 2023 senior krzyczał 25k i musiał wygrać z 50 innymi devami wyścig szczurów o hybrydę przechodząc 3-4 etapowe rekrutacje
w 2024 senior krzyczy
Nigdy nie zrozumiem ludzi takich jak Barnej, którzy nagminnie coś obiecują, a potem nie dotrzymują słowa. Przecież ten jełop doskonale wie, że jest niesłownym krętaczem, więc czy to takie trudne przestać obiecywać? Tak samo nie rozumiem ludzi chamskich, którzy o byle gówno piłują mordę na cały regulator. Sytuacja z dziś, jechałem autobusem i kierowca zatrzymał się przed zatoczką, bo była zajęta przez inny autobus. Jakaś patusiara z telefonem w łapie wstała z miejsca i chciała już wysiadać, gdy akurat kierowca ruszył ponownie wjeżdżając w zatoczkę. Oczywiście patusiara się nie trzymała, więc nią szarpnęło i wyzwiskom w stronę kierowcy nie było końca. Nie żeby to miało coś wspólnego z Barnejem (choć on też czasem lubi utrudniać ludziom pracę), ale naszła mnie taka rozkmina, że czasem rzeczy, które powinny być dla ludzi oczywiste, takie jak uprzejmość, prawdomówność, uczciwość, dla niektórych są obce jak górze lodowej Sahara.