Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nienawidzę swojej matki.

Jest to osoba o bardzo dobrym sercu, która całe życie chciała i nadal chce dla mnie najlepiej, poświęciła dla mnie większość swojego życia żeby mi pomóc, ale ta nadgorliwość doprowadziła do tego, że jej życie stało się wegetacją co odbiło się na mnie i reszcie rodziny - wszyscy dostali w kość psychicznie. Mimo, że na swój sposób ją kocham i chcę dla niej jak najlepiej to jej niektóre zachowania i błędy wychowawcze w mojej młodości sprawiły, że nie potrafię z nią przebywać, rozmawiać czy spędzić wspólnie więcej niż 30 minut od dobrych 10 lat. Zwyczajnie jej sposób bycia gra mi na nerwach, zrozumiałem gdzie się wychowałem dopiero jak dorosłem i zacząłem poznawać rodziny znajomych, dziewczyn itd. - nigdzie nie było kolorowo, ale było tak jakoś "normalniej"

Żeby dokładnie to zobrazować musiałbym napisać referat. Głównie chodzi mi o to, czy ktoś był w podobnej sytuacji i dał radę naprawić relację z rodzicem. Czasu się nie cofnie, trzeba zagryźć zęby i coś zrobić bo lata szybko uciekają, ale z drugiej strony mam żal o wiele rzeczy na które nie ma już wpływu. Może niesłusznie.

#psychologia #chcepogadac #zalesie #zwiazki #relacje #depresja #feels #truestory #samotnosc #rodzina



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Jaki masz stosunek do rodzica? (W wielkim uproszczeniu)

  • Nie czuję więzi 21.8% (17)
  • Zerwałem kontakt 9.0% (7)
  • Kocham i szanuję 44.9% (35)
  • Toleruję, mimo zawiłości 24.4% (19)

Oddanych głosów: 78

  • 3
  • Odpowiedz
  • 1
@mirko_anonim Jordan Peterson pisał o nadopiekuńczy h matkach, ze są w stanie nieświadomie zniszczyć życie swojego syna. Z tego co napisałeś, to się skleja
  • Odpowiedz
@mirko_anonim zależy co robi. Albo ograniczasz kontakt do minimum by zrozumiała że jesteś dorosły a ona może tylko obserwować a nie się wtrącać w Twoje życie albo musisz totalnie zerwać kontakt. Cokolwiek byś nie wybrał to na pewno potrzebujesz jakieś psychoterapii by odwrócić trochę tego co matka w tobie popsuła swoimi błędami. Matki nie naprawisz ale możesz naprawić siebie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Z jednej strony zrozumiałe że cię to przytłacza, a z drugiej myślę, że można uszanować fakt, iż poniekąd poswięciła całe swoje jestestwo w imię twojego dobra, nawet jeśli nie poskutkowało to dobrze, miała jak najlepsze intencje, zgodne z jej aktualnym zrozumieniem i wiedzą o świecie. Nie sądzę, by można było zarzucić jej ignorancję. Dlatego szanuję i tobie polecam to samo, a przynajmniej przestać ją nienawidzić. Asertywność musi wejść w ruch,
  • Odpowiedz