Wpis z mikrobloga

Tldr; rozwiążę matury z języków obcych i podzielę się spostrzeżeniami - porównanie nauki w szkole i na własną rękę.

Od 1 klasy szkoły podstawowej miałem lekcje z angielskiego i niemieckiego. Byłem dobrym uczniem, ale języki obce zawsze były przedmiotami, których nie lubiłem (zresztą angielskiego nie lubię do dzisiaj xd). Ich naukę ograniczałem do materiału na sprawdzian, kartkówkę etc. i duża część słówek czy zasad gramatycznych ulatniała się po jakimś czasie. Stan ten trwał w zasadzie przez całą szkolną edukację. Finalnie maturę z angielskiego zdałem na 90%. Na tym etapie w zasadzie poprzestałem ich dalszą naukę (Był jeszcze lektorat z angielskiego na studiach, ale traktowałem to tak samo jak w czasach szkolnych)

Dopiero po skończeniu szkoły zacząłem czerpać radość z nauki języków. Postanowiłem nauczyć się hiszpańskiego, jednak kompletnie zmieniłem podejście do nauki. Zamiast bezsensownego klepania słówek i rozwiązywania zadań z gramatyki, postawiłem na immersję i zacząłem konsumować treści po hiszpańsku (muzyka, filmy, memy etc.). Dzięki tej metodzie poza walorem edukacyjnym po prostu miło spędzałem czas. Początki mojej nauki hiszpańskiego sięgają 5 lat wstecz. Tę samą metodę stosuję od 2 lat w nauce włoskiego.

Z ciekawości rozwiążę 5 matur na poziomie podstawowym z tego roku (angielski, niemiecki, hiszpański, włoski, francuski - próba kontrolna) i podzielę się otrzymanymi wynikami (po opublikowaniu odpowiedzi przez CKE) w celu sprawdzenia swojej biegłości w danym języku, a także spostrzeżeniami jakie mi się nasuną w czasie ich rozwiązywania.

#matura #jezykiobce #jezyki #naukajezykow #angielskizwykopem #angielski #niemiecki #hiszpanski #wloski
  • 3
  • Odpowiedz