Wpis z mikrobloga

Szczerze to od zawsze fascynowali mnie ludzie potrafiący wstać z kolan i obrócić życie na nogi z niewyobrażalnie ciężkiej sytuacji. Jak ktoś ma ułożonych rodziców, bardzo dobre wychowanie i przechodzi kolejno przez wszystkie etapy życia na akceptowalnym społecznie poziomie kończąc z ciekawą pracą będącą jednocześnie hobby i wszystkim co w życiu trzeba do godnego bytu, to też należą się oczywiście gratulacje za trwanie w dobrych nawykach.

Wielu daje radę ułożyć sobie życie mając kilka braków w dobrych warunkach do rozwoju, ale za to ludzie pochodzący z najgorszych warunków kończący dobrze to już bardzo rzadki fenomen, sami zobaczcie na statystyki ilu heroinistów wychodzi z nałogu. Dlatego właśnie na szczególną uwagę zasługują ludzie tacy jak Szumikk - biedna rodzina, brak ojca, lęki, nerwica, rzucone studia DWUKROTNIE i możnaby się długo rozpisywać. Ostatecznie skończył jako programista Javy i całkowicie odciął się od tagu przegryw. O Malali7 to chyba nie muszę wspominać, on skończył na tyle dobrze, że oprócz udanej kariery zawodowej nauczył się kontaktów międzyludzkich. Zamiast izolować się w piwnicy, potrafi zrobić profil na tinderze i przejść się na drinki z alternatywkami 5-6/10 z wyglądu.

Są na tym tagu jeszcze ludzie z czasów 2021/2022? Pamiętacie młodego Malale7 stojącego na rozstaju dróg: 1) wieczny neet, depresja, izolacja społeczna 2) aktywny członek społeczeństwa programista?
Niesamowite że był tak bardzo blisko upadku, a już w roku 2025 będzie zarabiał te mityczne 15 000 zł, a może nawet i więcej. Póki co ma 10 000 zł, a doświadczenie komercyjne ciągle rośnie. Jak bardzo blisko on był przykrego końca, aż ciężko to sobie uzmysłowić, z piekła wprost do nieba. Fenomenalna historia.

#depresja #przegryw #damskiprzegryw #blackpill #neet #samotnosc #incelios #wychodzimyzprzegrywu #nerwica #frenpill
  • 3
  • Odpowiedz
@niemalala7: bo to ogólnie robi większe wrażenie, jak ktoś się wygrzebuje z problemów, niż jak ktoś tych problemów nie ma. Na takiej samej zasadzie funkcjonuje chwalenie ludzi za to, że podjęli się rzucenia palenia albo picia. Wszyscy im dobrze życzą i motywują, a ludzi co nigdy nie palili albo nie pili wszyscy olewają.
  • Odpowiedz
  • 1
@eaxata: Prawda. Do wyjścia z nałogu trzeba mega silnej psychiki. Przecież tacy trzeźwi heroiniści co potrafią do końca życia nie ćpać to jest garstka ludzi na całym świecie.
  • Odpowiedz