[przegrywam_przez_miasto]

1.5 miesiąca bez palenia trawy (wcześniej paliłem codziennie przez kilka msc) i w sumie zszedł mi brainfog i tyle.

Od palenia zioła wkopałem się w zaległości w pracy, więc tyle że udało mi się to w miarę nadrobić.
Bo waliłem z rana kilka buchów a potem do #korpo i siedział tylko i gapiłem się w monitor bez pisania kodu #programowanie

A że nie jestem typowym programista to nie miałem ani code review ani nikt mi nie pilnował commitów na repo więc więc potem była ujnia jak wyszło że nic nie zrobiłem...

Motywacji nadal nie mam do niczego ani chęci do życia.
Do tego pogorszyło mi się zdrowie (zapalenia autoimmuno), albo to od stresu...

Miałem nowe podejście do #ssri, ale musiałem odstawić bo miałem takiego brainfoga że nie potrafiłem napisać linijki kodu w pracy (a piszę w jakieś proste skrypty w #python żadne cuda.

Do tego prawie uwalilem produkcyjny serwer #linux w pracy bo dałem rm -r / zamiast ./* Ale na szczęście chyba ok bo nie było sudo więc szybko anulowałem i nikt się nie skapnął
Albo to od stresu był ten brainfog...

Na dniach kupuję growkita z grzybami Golden teacher bo znajomy mówił że sobie mikrodozuje na depresję i chwalił...

#depresja #wykopjointclub #marihuana
#narkotykizawszespoko #grzyby

[hydrocyfolumpus]

@przegrywam_przez_miasto sudo rm -rf / nie zadziała, sprawdź sobie na jakiejś vmce

[przegrywam_przez_miasto]

@hydrocyfolumpus poprawiłem, chodziło mi o rm -r /*

https://wykop.pl/wpis/75918573/wpis

Zaczęło walić braki uprawnień i szybko dałem cntrl c

[hydrocyfolumpus]

@przegrywam_przez_miasto no to fart, choć nie ma pewności że czegoś nie uwaliles, lepiej zgłoś że system jest stary i potrzeba przeinstalować na nowszą wersję ;)

[przegrywam_przez_miasto]

@hydrocyfolumpus a ja i tak jestem już na wypowiedzeniu bo zmieniam pracę wkrótce.

Z tego co patrzyłem to wsyztsko działa.
A to są ogólnie serwy z Linuxami co używamy ich do robienia specjalnych obliczeń wewnątrz firmy i są odpięte od dostępu do neta

aktualizować ich nie wolno bo może coś przestać działać xd

[Skayfer]

@przegrywam_przez_miasto: Daj znac jak odczucia po Goldenie, moze tez sprobuje.
Tez jestem klikacz i szukam czegos na motywacje i brainfog.

[szymon362]

@przegrywam_przez_miasto: super pomysł, z jednego gówna w drugie xD

[Varin]

@przegrywam_przez_miasto: Jaram od 15 lat, od 2 tylko vape i vapuje susz a nie jakies ekstrakty. Buchy cały dzien od rana, obecnie jestem software architect. Nie wiem, jakos brainfog jedynie byl przy jointach z tytoniem kiedyśtam. Odkad vapuje czyste ziółko motywacji jakos nie brakuje a i potrafie złapać ultrafocus czesto.

[przegrywam_przez_miasto]

@Varin no i git
Ja nawet na czysto mam brainfoga i ogólnie jestem jakiś #!$%@? i depresyjny więc pewnie miało to wpływ u mnie

[Varin]

@przegrywam_przez_miasto: Na kazdego dziala inaczej no i zalezy jakie masz odmiany dostepne itp itd. duzo zmiennych. Wiekszosci jednak palenie nie pomaga w pracy :)

[przegrywam_przez_miasto]

@Varin ja właśnie głównie afghana paliłem i tego typu niby zamulacze

[steppenwolf12]

@Varin: na 20% ludzi marihuana działa dobrze i nawet lepiej funkcjonują po tym, dla reszty ludzi codzienne palenie prędzej czy później źle się kończy

@przegrywam_przez_miasto grzyby niekoniecznie są dobre gdy męczysz się z zaburzeniami psychicznymi, miałeś kiedyś po marihuanie jakieś stany lękowe albo psychozy?

[przegrywam_przez_miasto]

@steppenwolf12 no jak zjarany jechałem zbiórkomem czasami to coś tam miałem że każdy widzi że jestem ćpunem i jestem poroniony i tego typu.

Ale imo jak ktoś jest porbiony i słabo ogarnia rzeczywistość to trochę normalne że nie czuje się pewnie przy obcych ludziach

[steppenwolf12]

@przegrywam_przez_miasto: tak, ale to czasem zły sygnał przed braniem psychodelików

grzyby brane z podatnością na zaburzenia psychiczne potrafią ostro poryć banię

[przegrywam_przez_miasto]

@steppenwolf12 e bralem DXM chyba z kilkanaście razy
LSD jakieś też się zdarzało
Faza fazą ale zawsze kolejny dzień jak każdy inny.

U mnie rzeczywistość ryje banie mocniej niż dragi xd

[wojciet]

@przegrywam_przez_miasto: @Varin @steppenwolf12 substancje psychoaktywne lub alk to w pracy szukanie kłpotu. póku co nic się nie stało ale można #!$%@?ć i to grubo. już coś o tym wiem bo lata tamu po pijaku zmienilismy atrybuty wszystkich plików na hostingu, z którego szły dwa urzędy i kilka firemek.