@Cor7ez: Nie mogę teraz tego znaleźć, było na zajęciach, trudno mi się tego doszukać. Ale to było zanim powstały szeroko dostępne benzodiazepiny. Dziś nawet DSM 5 wyodrębnia jako jedną z subkategorii zaburzeń lękowych: zaburzenia wywołane kofeiną. O samym tym tutaj: https://en.wikipedia.org/wiki/Caffeine-induced_anxiety_disorder A tego badania z testowaniem poszukam!
Na własnej skórze się o tym przekonałam. Stany lękowe i walące serce to nie jest nic przyjemnego. Piłam po 5 puszek dziennie. Od 8 lat " abstynentka " od energetyków. Kto pije niechaj przestanie dobrze radzę.
Słysze słowo "energetyk" i mam przed oczami 14 latka który w jednej łapie ma monsterka a w drugiej epapierosa i struga kozaka. Ale gdzie tam to nie szkodzi zdrowiu ( ͡°͜ʖ͡°)
Results: Though a number of null findings (and one negative relationship) were observed, the majority of studies examined reported positive associations between energy drink consumption and symptoms of mental health problems.
Conclusions: Though the findings imply that energy drink use may increase the risk of undesirable mental health outcomes, the majority of research examined utilized cross-sectional designs. In most cases, it was therefore not possible to determine causation or direction of effect.
A może to nie częste picie energetyków zwiększa depresję, tylko po prostu nadużywają ich osoby z tą chorobą? Bo z tego co widzę to nie były dokładne badania, tylko ankieta typu "Porównaj swoje spożycie napojów energetycznych do stanu psychicznego"
Mieszkałem z typem który dziennie pił dosłownie po 3 litry tego. Wtedy na rynku był jeszcze energol "bullit" czy jakoś tak. 6 półlitrowych puszek codzień. A jak z kasą miał cienko to najtańsze energole z marketów szły.
@Turbiszon A, no tak. Był na lotnictwie i chciał iść na pilotaż, jak porobił badania przy okazji składania papierów na specjalizację to miał całą listę rzeczy które prawdopodobnie spieprzył energolami. Głównie wątroba, coś z trzustką + zaburzenia tętna, miał potem zabieg ablacji jakiegoś nerwu związanego z sercem
Od momentu kiedy po wypiciu trzeciego, czy czwartego energetyka w ciągu dnia zaczęły mi się telepać ręce i nie mogłem zebrać myśli mija już 4 rok. Nie piję tego cholerstwa i odradzam każdemu. Ani to dobre, ani zdrowe.
@PanDrwal90210: no ja kiedys jak bylem mlody i glupi tez pilem, potem wlasnie 4-5 puszek jednego dnia mialem to samo. Odstawilem i porównując do piwa alkoholu, to alko duzo gorsze szkody dla organizmu powoduje XDDDd
@PALECIOK Czy ja wiem. Zależy też ile pijesz; w alko masz chmiel, drożdże i słody, a w energolach głównie cukier, kofeinę i taurynę + chemia kolorowo-smakowa, więc #!$%@? w mojej ocenie są gorsze. Z drugiej jednak strony alkoholu też nie piję od ponad roku, więc nie mam porównania ( ͡º͜ʖ͡º)
A kawa nie? Przecież to jest to samo. Kofeina. Ostatnie badania pokazały że kofeina zmniejsza ilość substancji szarej w hipokampie i innych strukturach mózgu. Znowuż inne badania (wiele) pokazały, że u ludzi z depresją występuje deficyt w tych częściach mózgu. Problem z kofeiną jest taki, że rynek kawy, napojów energetycznych i innych kofeinowych drinków jest wart setki miliardów dolarów. Sporo pieniędzy, żeby raczej nie mówić o szkodliwości kofeiny.
@EricCartman69: i jedno i drugie to gówno kofeina, więc dlaczego pijący energetyki to biedak cebulak, a pijący kawę to ktoś lepszy/normalniejszy. Kokainę czy amfetaminę to ja rozumiem ale picie kawy rozpuszczalnej i uważanie się za kogoś lepszego od dresa to jakieś nieporozumienie.
@EricCartman69: wydaje mi się , że Janusz częściej sięgnie po piwko tudzież kawę, a takie energetyki to jednak młodzież. Biorąc pod w uwagę szatę graficzną opakowań to grupa docelowa to jednak Seba z wykopu czy jakaś Julka.
Potwierdzam, energetyki to nie tylko zastrzyk energii ale również picie ich w dużych ilościach wprowadza w stany euforyczne po których jest specyficzny zjazd a zanim to się stanie czujesz się lepiej, pozytywniej i masz ochotę na wiele więcej niż normalnie więc wydaje mi się że tutaj działa to podobnie jak narkotyk aż w końcu szczebel nadużywania takich spożywczych pocieszaczy prowadzi do tego że normalnie mało z czego się cieszymy skoro efekt po
@s-k-fantasyfactory: to jak danie małemu dziecku tabletu, tylu kolorów nigdy nie widziało i normalnie nigdzie nie zobaczy. A potem książki na bok bo nudne, szare. Bleee. ja chce wleźć w tablet, życie jest takie słabe... ¯\_(ツ)_/¯
@mrblue: 1. producenci czesto ignorują podawania mg kofeiny z guarany, którą dodają oczywiscie gówno ekstrakt dla robaków co to piją 2. kawa czarna czy espresso nie ma cukru, a energetyk sam cukier aby się bardziej ulać 3. po wypiciu energetyka musialem go popić tyskim, także naprawdę jest źle XDDDDDDD 4. ja stosuje yerbe/guarana mielona czysta/kawa ziarnista od sprawdzonej palarni a nie gowno ze sklepu ( ͡°͜ʖ͡°
Wuja kiedyś chlał z 6 dziennie i jakoś żadnej depresji nie miał, nie mówię że taka ilość jest nieszkodliwa bo jest szkodliwa między innymi dla serca, ale całe szczęście się opamiętał i ograniczył energole
Komentarze (322)
najlepsze
Chyba, że jest krytyczna sytuacja! :)
złe samopoczucie, nadwaga, rozdrażnienie to tylko kilka ze skutków
Już nie piję :)
@PALECIOK: W kawie masz kilkaset związków chemicznych, w energetyku zaledwie kilka. Raczej kawa to sama chemia.
Konsensus naukowy jest taki, że kawa jest bardzo zdrowa i raczej tak nie mówią
https://www.google.com/amp/s/www.news-medical.net/amp/news/20210216/Daily-caffeine-consumption-can-change-the-gray-matter-of-the-brain.aspx
@goroncy:
Zmienia, a nie zmniejsza - to robi alkohol.
No i energetyk nie ma antyoksydantów
1. producenci czesto ignorują podawania mg kofeiny z guarany, którą dodają oczywiscie gówno ekstrakt dla robaków co to piją
2. kawa czarna czy espresso nie ma cukru, a energetyk sam cukier aby się bardziej ulać
3. po wypiciu energetyka musialem go popić tyskim, także naprawdę jest źle XDDDDDDD
4. ja stosuje yerbe/guarana mielona czysta/kawa ziarnista od sprawdzonej palarni a nie gowno ze sklepu ( ͡° ͜ʖ ͡°
ILE MOŻNA TRĄBIĆ ŻE KORELACJA TO NIE JEST ZWIĄZEK PRZYCZYNOWO SKUTKOWY
Donald macie dużego minusika za ten tytuł, chociaż i tak was przestałem czytać jak wam covidiaństwo trochę za mocno weszło ( ͡° ͜ʖ ͡°)