93 680,79 - 10,00 = 93 670,79
W końcu wybrałem się na trening biegowy - po ostatnich dwóch startach trochę czułem kolano więc skupiłem się na regeneracji i rozciąganiu. Dziś wpadła myśl nad mocniejszym treningiem na bieżni: 4 (myślałem o 5 ale byłoby bardzo ciężko utrzymać tempo) x 1000 w okolicach 4:00 / 2' w marszu. Godzina nietypowa bo koło 13 i okazało się że na bieżni jest wf więc trzeba było
W końcu wybrałem się na trening biegowy - po ostatnich dwóch startach trochę czułem kolano więc skupiłem się na regeneracji i rozciąganiu. Dziś wpadła myśl nad mocniejszym treningiem na bieżni: 4 (myślałem o 5 ale byłoby bardzo ciężko utrzymać tempo) x 1000 w okolicach 4:00 / 2' w marszu. Godzina nietypowa bo koło 13 i okazało się że na bieżni jest wf więc trzeba było
Dobieg na parkrun + Parkrun + bazunia. Parkrun z zamysłem "aaaa treningowo, w progu" otóż terefere xD tempo jak na próg ale upał zrobił swoje i tętno poszybowało. Cieszy siła na końcówce dzięki której wyprzedziłem gościa z którym szliśmy łeb w łeb. Fajna walka na koniec.
Dziś piknikowa obsada chyba (ale międzynarodowo! Szkocja... , Toruń, Tczew, Iława xD) bo z moim nędznym 21:45 miałem 8