Zastanawiam się wtedy, jaka historia się za tym kryje. Czy to zarządca budynku, skryty wielbiciel twórczości ruchu De Stijl? Ekipa remontowa z poczuciem humoru? Czy może tynkarz-kawalarz, jeżdżący tą trasą codziennie do pracy, za każdym razem śmiejąc się niczym pies Muttley
- zwier
- KiciurA
- EloBaza
- PennerBlack
- gumiorek
- +281 innych
Nienawidzę takiego zachowania, byłam zadowolona z efektów, ale zrezygnowałam dla kogoś innego, hajsu nie odzyskałam do teraz. Już najwyraźniej