Trochę szkoda tego typa jak i plusujących, którzy wydają się nie rozumieć że ktoś może czerpać przyjemność z przebywania z samym sobą. Jeszcze to założenie "z chłopakoem" xD a co jeśli to aseksualna i aromantyczna mirabelka?
No ale jasne wszystkich należy tymi samymi konformistycznymi etykietami. Jak piątek piątunio to trzeba go koniecznie spędzać z innymi ludźmi!
A tak serio, to wiesz że nie trzeba? Jak i nie trzeba mieć chłopala/dziewczyny?
#introwertyzm to
sweet_sociopath - Trochę szkoda tego typa jak i plusujących, którzy wydają się nie ro...

źródło: comment_1610781946VVJGq11IaqBhiMpaxtFBsd.jpg

Pobierz
Czy komuś rzeczywiście pomogła psychoterapia na tzw. #!$%@??
Nie mam przyjaciół ani dziewczyny. Nie jestem typowym piwniczakiem. Wychodzę z domu, próbuję wkręcić się w jakieś towarzystwo ale nigdzie nie pasuję. Jak się odezwę pierwszy to z kimś wyjdę ale po mnie nikt nigdy nie dzwoni i nie pisze. Jak jestem w towarzystwie to jest ok, nikomu nie przeszkadzam ale jak mnie nie ma to nikomu mnie nie brakuje. Większość spotkań ze znajomymi
@trypus: jakbym czytała o sobie. Myślę, że na to nie ma lekarstwa. Od dziecka jestem małomówna, nieśmiała. Na siłę nie chcę dostosowywać się do większości. Chcę tylko popracować nad poczuciem własnej wartości, bo tego mi zdecydowanie brakuje
Męczy mnie przebywanie wśród dynamicznych i gadatliwych ludzi. Najswobodniej czuję się w towarzystwie podobnych do siebie #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Takich ludzi jest sporo, tylko siedzą poukrywani
  • Odpowiedz
@trypus: po co ci dzieci? Synku, ja mam tylko dziewczynę, a i dla niej nie mam czasu tyle ile bym chciał. Daj sobie spokój ze znajomymi gówno wartymi. Szukaj sobie laski i nikt więcej nie jest potrzebny. Najlepsze są te sztywniutkie grupki kolegów po liceum czy studiach. Jacy to oni nie są zżyci nie nie będą ze sobą chlać i bawić się reszte życia ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
#introwertyzm #koronapanika #lifehack

Jeśli wasza ulubiona miejscówka jest zajęta a chcecie pobyć sami, wystarczy przyjść i udawać głośny kaszel, zacząć przykładać rękę do czoła i odejmować ze zdziwioną miną, jakby było rozpalone do stopnia umożliwiającego smażenie naleśników.
Cudowne uczucie gdy w 3 minuty wszyscy nagle odczuwają potrzebę odejścia.
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@iamerror: Zacznij czytać na temat giełdy i inwestowania. Jak wyrosniesz z szkoły to zaowocuje tak że będą Ci jeszcze ludzie buty czyścić. Zacznij od polecanych książek. Cala masa jest w pdfach na necie. Nie trzeba mieć fortuny. Ile ja bym dał aby mieć tyle lat i tyle czasu.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#psychologia #depresja #rozwojosobisty #introwertyzm z cyklu przemyślenia na kacu... jak nie być pi*dą? moje zdanie jest często ignorowane, czuje, że nic nie znaczę w pracy, w domu, nikt się ze mną nie liczy, znajomi sami nie piszą, nie zadzwonią, nie zaproponują wyjścia...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f6749e1f49ad326e7b1a6d7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
@AnonimoweMirkoWyznania:
a dajesz coś od siebie? U mnie w pracy jest mnóstwo osób które się żalą ze nikt z nimi nie trzyma i nie zagaduje itp. Ale często wynikiem tego jest to, że sami są zamknięci na innych. Jest szansa ze w jakimś środowisku znajdzie się dobra duszyczka która spróbuje zintegrować cichą osobę z resztą ekipy ale jest tez tak ze taka osoba się nie znajdzie, co jest jk najbardziej normalne
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Niebieski lvl 21
Z wyglądu 6-7/10 chociaż niestety wyglądam młodziej, staram się dbać o siebie, sporo zainteresowań, ludzie raczej mnie lubią.
Jak przełamać nieśmiałość w nawiązywaniu nowych z znajomości? Kompletnie nie umiem w smalltalk. Z nowo poznanymi kumplami jeszcze jakoś wychodzi bo zawsze się znajdzie wspólny temat i zero ciśnienia. Ale kobiet nie potrafię rozszyfrować D: Nie lubię być nachalny ani działać z desperacji, ale jednak nie potrafię zagadać do obcej
Pytaj się rady tych dziewczyn, które są twoimi znajomymi i które ci się podobają. Każda zdradza sposób w jaki byś ją poderwał, a pytając się o to osób najbardziej podobnych do tych dziewczyn które lubisz strzelisz w dziesiątkę.
  • Odpowiedz
nie wydaje wam się, że derealizacja to jest stan percepcji najprawdziwszy z prawdziwych? wskoczenie na wyższy poziom nieprzeznaczony dla nas?
nic nie ma sensu, wydaje ci się że przez wszystkich ludzi przemawia jakaś ich maska, widzisz te sztuczność wszystkiego dookoła, myślisz że nie wiesz kim tak na prawdę jesteś, ale czy tak właśnie nie jest?
nigdy nie czułem się tak trzeźwy, jak wtedy gdy miałem derealizacje i czuję się bez niej jak
ie wydaje wam się, że derealizacja to jest stan percepcji najprawdziwszy z prawdziwych?


@ziomale: bardziej bym na depersonalizacje stawiał.

Depersonalizacja i derealizacja są uważane za schorzenia.


@groceries: ciekawie prawisz, mimo tego odniosę się tylko do części wyżej.

Mawiają, ze pomiędzy mistycyzmem/oświeceniem a szaleństwem jest bardzo cienka linia oddzielająca oba stany.

Jak dla mnie to całkiem trafne porównanie
  • Odpowiedz
@groceries: wydaje mi się, że to, o czym piszesz jest super stanem kiedy tego oczekujesz i na to się kierunkujesz, ale kiedy pojawia się w momencie, kiedy chciałbyś żyć "normalnie", jest udręką.
  • Odpowiedz
trzeba zadzwonić i się umówić. Piekło introwertyka.


@Niemagiczny: kto wam nawkładał takich głupot do łbów, że introwertycy mają jakiś odwieczny problem z wykonaniem telefonu i chociażby umówieniem się do fryzjera.

#!$%@? ludzie, przestańcie #!$%@?ć głupoty na tematy o których nie macie zielonego pojęcia.
  • Odpowiedz
@Niemagiczny: Sorry, zwyczajnie drażni mnie jak każdy wpis pod tagiem intowertyzm zawiera totalne brednie i mylenie introwertyzmu z byciem przegrywem anty społeczniakiem.

A wystarczyło napisać:

Piekło intowertyka, nie każdego oczywiście.

Peace.
  • Odpowiedz
Minusy bycia mną:
- garbię się
- przez hormony mam na twarzy trądzik (nic się nie da zrobić, w wieku 35 lat może mi przejdzie, może nie)
- nie umiem podrywać
- przez #antynatalizm ciężej o partnera
- troska o innych wbrew pozorom mam wrażenie tylko utrudnia znalezienie kogoś
- muszę się pilnować by nie cofać szczęki
- łatwo się pocę
- słabe włosy, przy ogromnej ilości pracy są ok ale trzeba
Filareta - Minusy bycia mną:
- garbię się
- przez hormony mam na twarzy trądzik (ni...

źródło: comment_15877454071ZSfUhks8jr2D3hbw7V4Br.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #relacje

Mirki, proszę o poradę.

Od 5 miesięcy jestem w nowym związku. Mimo krótkiego stażu i faktu, że nie mieszkamy razem (choć spędzamy ze sobą całe weekendy) jestem w niej bardzo zakochany. Ponieważ swoje poprzednie doświadczenia budowałem na relacjach z otwartymi, ekstrawertycznymi kobietami, spokojna natura i cechy #introwertyzm mojej dziewczyny bardzo mnie fascynują i zachęcają do poznawania.

Od pewnego czasu mam pewien problem. Zaczynam się obawiać o naszą komunikację. Mówiąc
@AnonimoweMirkoWyznania możliwe że nie jest cicha i spokojna bo tak, tylko ma depresję

Okej zależy ci na niej tylko uswiadom sobie że kobiety nie myślą o facetach w sposób romantyczny tylko praktyczny a reagują emocjonalnie

To że reagują emocjonalnie nie znaczy że wiąże z Tobą jakieś silne emocje. Emocje musisz u kobiety wywoływać żeby odczuwała ich brak co skutkuje tęsknotą za tobą ale nie bezpośrednio tylko pośrednio poprzez emocje jakie w niej
  • Odpowiedz
"bo już nie rozmawiamy jak ostatnio, powiedz po prostu co jest nie tak"


@AnonimoweMirkoWyznania: Ale jak masz wrażenie, że coś się psuje, to nie masz innego wyjścia jak rozmowa, niestety. Oczywiście nie naciskaj, nie pisz jej ciągle, że ma powiedzieć, o co chodzi, bo efekt będzie odwrotny, ale napisz jej wprost to, co nam tutaj i tyle.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Z jednej strony jestem aspołeczny, nie umiem z ludźmi gadać, mam wrażenie, że każdego nudzę, nie znam tematów do smalltalkow nie mam żadnych dobrych znajomych, mam tylko #rozowypasek i spędzam dnie sam lub z nią. Nie lubię wychodzić z domu, nie korzystam z używek. Krótko mówiąc - nie jestem normikiem. Raczej #introwertyzm mocno, bo w grupie odczuwam lekką presję, mam wrażenie, że ludzie oceniają moje zachowanie, podś#!$%@? urządzają.
Jednak mimo to
@szopiszpon: Skąd to przekonanie na wykopie że intowertyzm= wieczne siedzenie w domu? Jesteśmy z żoną intowertykami. Ale lubimy wychodzić na spacery, do restauracji, podróże itp. Teraz siedzimy na dupie grzecznie co nie oznacza, że nam to nie przeszkadza mocno
  • Odpowiedz
@czlapka Bo wielu ludzi myli introwertyzm z chorobliwą nieśmiałością, albo fobią społeczną. Zwykłe niedouczenie. Introwertyk here. Też już mam dość siedzenia w domu, bo chcę wyjść na ryby, na spacer do parku, albo na stację benzynową po hot doga. Wykopowicze mają spory problem ze zrozumieniem, że to, że nie mam nigdy ochoty iść do klubu, albo na imprezę, nie jest równoznaczne z problemami z nieśmiałością. Cieszę się jak sąsiad wpada i nie
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Hej, piszę z tematem do osób będących lub znających #introwertyk. 26 lvl here, od kilku miesięcy jestem z dziewczyną, z którą pomimo odległości (ok. 200 km w jedną stronę) spotykamy się regularnie. Dziewczyna, jak sama przyznała na początku znajomości, jest introwertyczką. Ceni sobie czas spędzany w swoich własnych czterech ścianach, średnio lubi angażować się w spotkania z większymi grupkami ludzi, ogólnie jest bardzo małomówna. Gdy dochodzi do spotkania, jest ekstra,