No ale to wina PiSu, że CZD tonie w długach. Dodatkowo pielęgniarki podburzane są przez byłego ministra zdrowia Arłukowicza i łamią zeszłoroczny kompromis 4x400 zł.

Średnia pensja pielęgniarek w CZD to przeszło 4000 zł brutto.
Zwolnić na bruk.

#polityka #pielegniarki #platformaobywatelska #zdrowie #czd #pis
Pobierz
źródło: comment_cKSpSAKlKziG0cAnTheYIyNnCEDs811M.jpg
wszystko co złe wina PO, a co dobre zasługa PIS,


@fortheworld: ale bełkot. Odnieś siędo wykresu a nie pitolisz bzdury waść.
W ten sposób PO ukrywało zadłużenie, które oficjalnei wyniosło jedynie 500 mld ale kolejne xx mld jest ukryte właśnie po różnych instytucjach publicznych czy agencjach. Kreatywna księgowość Pana rostowskiego.
@LaPetit: Co #!$%@? ?

Średnia pensja pielęgniarek w CZD to przeszło 4000 zł brutto.


W GW czy onecie to przeczytałeś?

Dodatkowo pielęgniarki podburzane są przez byłego ministra zdrowia Arłukowicza i łamią zeszłoroczny kompromis 4x400 zł.


Dlatego że zrobiono przekręt z pensją podstawową i odebrano dodatki. Czyli pielęgniarki nie dostały nic więcej.

Zastanów się nad swoimi słowami. Ja wiem ile pielęgniarki zarabiają, ty najwidoczniej nie. To że biorą dyżury żeby przeżyć się
#imigranci #islam #absurdy

Wiecie co tak sobie myślę czytając to wszystko dlaczego jest taka patola z tymi imigrantami. Coraz to więcej zakazów i nakazów. Po prostu europejczyk sie na wszystko godzi i akceptuje zamiast dymić... Im jakby zrobic jakiś zakaz ulice by płonęły a w europie? głowa w dół i no trudno...

to tak samo jak z #strajk #solidarnosc #pielegniarki
Wyszły pokrzyczą i wrócą robić swoje. To musi być ogień paraliż powiedzmy
Pobierz
źródło: comment_xHlQa24VLseQKZVxG2P8Hc8IWYLKdt4u.jpg
Mały #protip dla pielęgniarek, jak "wygrać" ten strajk.
Ludzie ogólnie nie są przeciwni im samym, a jedynie temu, że odeszły od łóżek pacjentów i "grają" dziećmi w swojej sprawie. To jest właściwie jedyna broń i kontrargument rządu i przeciwników strajku.

Co zrobić?
Wychodzi dyżurna pielęgniareczka i oświadcza, że DLA DOBRA DZIECI, strajkujące decydują się na zawieszenie strajku np. na miesiąc i wracają do łóżek małych pacjentów. Ten miesiąc to czas dla rządu,
@Lukardio: słuchajcie, nie każdy zawód ma możliwość (a właściwie nie powinien mieć) robienia strajków z rzuceniem całej swojej pracy, tak jak nie w każdym zawodzie strajki dają efekt (strajk doktorów nauk ścisłych w placówce zajmującej się padaniem chrabąszczy raczej nie wpłynie na ich pensje)
Gdyby to był strajk policjantów na oczach których dochodzi do przestępstwa a oni nie reagują - to by był hardkor.
Gdyby ratownicy medyczni w całym Wrocku powiedzieli
Rozmawiałem wczoraj z pielęgniarką z jednej z mazowieckich podstawówek... Wyobrażacie sobie, że teraz pielęgniarki by przeprowadzić ,,badanie czystości" muszą się sporo namęczyć? Jakieś zezwolenia pozbierać od rodziców, kwitki, sritki... No i oczywiście nie wszyscy rodzice pozwalają na dokonanie takiego rekonesansu u ich dziecka, bo przecież: ,,jak to? obca baba będzie dotykać mojego Sebuńka? nie pozwolę!". Doprowadziło to do tego, że w niektórych szkołach podobno nie prowadzi się rekonesansów W OGÓLE.
W szoku
Jeśli odpalicie jakiekolwiek media to jest szansa, że traficie na jakiegoś rządowego pachołka tłumaczącego, że Ministerstwo się przygląda, analizuje, przygotowuje systemowe rozwiązania itp.

Ministerstwo jeszcze trzeźwieje po długim weekendzie, nie ma absolutnie żadnego ruchu z ich strony, nie ma najmniejszej woli zaangażowania się w rozwiązanie strajku, a cała dobra zmiana bierze strajk na przeczekanie. Każda ich wypowiedź ma na celu dyskredytację środowiska, jedynym ruchem góry jak na razie jest kreatywna księgowość wykazująca,
Może rozjaśnię niektórym kilka kwestii, moja matka pracuje w Centrum Zdrowia Dziecka i boli mnie ignorancja niektórych użytkowników:

1. Pielęgniarki tak faktycznie to nie odeszły od łóżek, wypełniły wszystkie procedury związane z przystąpieniem do strajku, powiadomiły rodziców dzieci, a wszyscy wcześniej przyjęci są nadal obsługiwani. ŻYCIE ANI JEDNEGO PACJENTA NIE JEST ZAGROŻONE, wstrzymano jedynie przyjmowanie nowych i wykonywania planowanych zabiegów. I to starcza bo uderza w finanse CZD.

2. Strajk
@Tremade: Syn mojej znajomej z pracy został"wyrzucony" z tego szpitala kilka dni po operacji na sercu 7l. Chłopczyk.. Do tego nie pracowało mu lewo płuco. Mieli go przenieść na Banacha, ale nie było miejsc. Wczoraj do nich zadzwonili, aby przyjechali na kontrolę. Nie wiem czy zostali w szpitalu, czy wrócili do domu. Wiem również, że pielęgniarki odeszły od łóżek, że jest masa dzieci które od tyg czekają na operację etc. Z