Na facebookowej grupie zrzeszającej mieszkańców Bydgoszczy udostępniono zdjęcia śmietnika wypełnionego truskawkami. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy oburzonych internautów.

Na bazarkach i ryneczkach truskawki kosztują fortunę!. Jak się okazało, truskawkowy biznes opłaca się wszystkim, tylko nie plantatorom. Ze skupu truskawka wędruje do hurtowni. Tam już kosztuje nie 2 zł, lecz 5–6 zł! Kolejny pośrednik to bazarkowy handlarz...

Nauczyciele z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego „Hipolit” w Środzie Wielkopolskiej żadnej pracy się nie boją. - Mamy zbierać truskawki? Nie ma problemu. W weekend, jeszcze przed wystawieniem uczniom ocen, wspólnie wybrali się na pole do lokalnego plantatora

Pięć złotych za kilogram truskawek. Taką cenę - nawet cztery razy mniejszą niż ta, którą znajdziemy na targowiskach - proponuje wielu sadowników z okolic Warki w powiecie grójeckim na Mazowszu. Warunek jest jeden: trzeba przyjechać i samemu zebrać owoce.