#virtualbox #wirtualizacja #komputery #serwery #freebsd #unix #linux #windows2012
Hej komputerowe świry. Czy ktoś z Was robił wirtualizację na VirtualBoxie stawianym z konsoli na FreeBSD? :) Potrzebuję maszynę wirtualną z Windowsem 2012 R2 do hostowania kontrolera domeny dla małego pododdziału firmy. Wszystko świetnie śmiga, nie mam zastrzeżeń, ale... jak udostępnię folder na tej maszynie (tzn. z jej wnętrza) na świat to transfer do tego folderu lub pobieranie zachowuje się jakbym to robił na
Hej komputerowe świry. Czy ktoś z Was robił wirtualizację na VirtualBoxie stawianym z konsoli na FreeBSD? :) Potrzebuję maszynę wirtualną z Windowsem 2012 R2 do hostowania kontrolera domeny dla małego pododdziału firmy. Wszystko świetnie śmiga, nie mam zastrzeżeń, ale... jak udostępnię folder na tej maszynie (tzn. z jej wnętrza) na świat to transfer do tego folderu lub pobieranie zachowuje się jakbym to robił na
Od kilku lat mam zrobionego NAS na płycie z prockiem N3150 + 4GB ramu ale zaraz zamawiam następne 4GB.
Do tej pory miałem tam postawionego OpenMediaVault a na Dockerze usługi:
Ngix Proxy Manager
Qbittorent
Bitwarden
Adguard Home
Którymi sterowałem przy pomocy Portainer.
Teraz chce przejsc na Proxmox którego już zainstalowałem.
Na VM odpaliłem OpenMediaVault i Home Assistant Supervised,
Mam tak samo jak @L3gion, jedna vmka dla dockera i tam cały docker z portainerem.
@Camis: imho by się to trochę mijało z sensem używania dockera, jeśli dla każdej usługi byłby osobny lxc. Albo 1 lxc (lepiej vm) z dockerem, albo instalujesz bezpośrednio w lxc (wtedy osobny lxc dla każdej usługi).