Wpis z mikrobloga

@zupa_z_kasztana: @wiecejnizjednozwierze: dziewczyny, wiecie ile jest prywatnych porodówek w Polsce? Ostatnio sprawdzałam i wydaje mi się, że chyba jakoś mniej niż 10... w całej Polsce. Masakra jakaś, myślałam, że tyle to będzie w samym Wrocławiu. Ale ponóc w niektórych państwowych szpitalach są świetne warunki, trzeba by poczytać/popytać. Jeszcze mnie to na szczęście nie interesuje :P
  • Odpowiedz
@wellhellothere: na szczescie mieszkam w stolycy to nie bedzie dla mnie problemem ( ͡° ͜ʖ ͡°) no coz nie ma popytu nie ma podaży kobiety o sobie i swojej wygodzie nie myślą bo moze to byc zle postrzegane a ich mężowie chyba nawet nie zdają sobie sprawy jak to wyglada publicznie.
  • Odpowiedz
@wiecejnizjednozwierze: no ja we Wrocku, ale mimo to mam nadzieję, że nie ma/nie będzie problemu z dostaniem się tam. Obecnie moja przyjaciółka tam się zapisała, więc będę wiedzieć wszystko z pierwszej ręki. Ja tam myslę przede wszystkim o swojej wygodzie, pieniądze i inne rzeczy schodzą na drugi plan, nie wyobrażam sobie tego syfu i poniżania w publicznym szpitalu...
  • Odpowiedz
  • 24
@wiecejnizjednozwierze
@zupa_z_kasztana Dziewczyny, powtarzacie jakieś frazesy, a nie macie nawet podstawowej wiedzy o przebiegu porodu. Polecam Wam jakiś podręcznik lub szkołę rodzenia. OPka wyraźnie napisała, że miała długą fazę od skurczy co 4 min do prawidłowego rozwarcia, czyli 1 i 2 faza trwała co najmniej 16h, a 3 faza porodu tylko 3h. Każdy poród jest indywidualny i nie można go porównywać. Poza tym co Waszym zdaniem lekarze i położne mogli robić przez
  • Odpowiedz
Ja rodziłam 23h od odejścia wód xD pod koniec przez godzinę błagałam o znieczulenie, aż w końcu się nade mną zlitowali i w godzinę urodziłam
  • Odpowiedz
@oluchna: a czy ja napisalam ze miala wołać o cesarkę? Nie, ktos inny zapytał sie czemu nie wołała o cesarkę. Zdaję sobie ze może trochę czasu minąć od skurczy do samego porodu, nie wiem jak dokladnie wygladal porod OPki i jakie miała warunki, posiłkuję sie informacjami o zlym stanie porodowek ze źródel ktore wyzej wymieniłam, bardzo czesto kobiety nie mogą się doprosić znieczulenia chociażby a i tez mają #!$%@? warunki na
  • Odpowiedz
@oluchna:

3 faza porodu tylko 3h

To i tak nie pociesza (꘠╮꘠)
Ciało rozwalone, tam rozcięte... podziwiam swoją mamę. Wszystkie mamy podziwiam. Odwalacie za mnie dobrą robotę.
  • Odpowiedz
@wellhellothere @wiecejnizjednozwierze: a zdajecie sobie sprawę, że poród w szpitalu prywatnym też nie jest taki super hiper? Ile było historii o tym, że nie przyjęli, bo kobieta zaczęła rodzić w innym terminie niż miała zarezerwowany. I po porodzie bardzo szybko "wyrzucają" do domu, bo czekają następne kobiety (a to kasa przecież). Poza tym wszystko jest fajnie do momentu kiedy poród przebiega dobrze. Jak tylko pojawiają się komplikacje, to i tak Cię
  • Odpowiedz
@wiecejnizjednozwierze Ja też w pewnym momencie pragnęłam znieczulenia. Mi wyjaśniono przeciwwskazania do niego. Mimo to w amoku samolubnie myślałam, że cesarka jest zbawieniem dla mnie zapominając o problemach dziecka. Jestem w stanie wierzyć, ze @tHoePs miała taką sytuację. Pozostaje mieć nadzieję, że nie z powodu złej woli lekarzy.
  • Odpowiedz
@bird_girl: wlasnie patrzę na ofertę medicover w zaleznosci od tego jaki pakiet wybierzesz zostajesz sobie w prywatnym pokoju od 2 do 5 dni :) a na stanie maja tam caly czas polozne, lekarzy anestezjologów, znieczulenie i cesarke na życzenie. Gdzie te historie że nie przyjeli? Jakis link?
  • Odpowiedz
@Tutorzyc gratuluję! :)

Ze znieczuleniem czy bez? Cięcie krocza było? :D
Tak pytam, bo siłami natury kojarzy mi się z porodem na żywca, bez znieczulenia. Cięcie to w sumie dla bezpieczeństwa, ale też trochę czitowanie natury :D
  • Odpowiedz
@bird_girl: maja tam caly czas polozne, lekarzy anestezjologów, znieczulenie i cesarke na życzenie.

Moja żona rodziła w publicznym szpitalu. Było ładnie, czysto, spokojnie, samodzielny pokój do porodu, do wyboru jakieś piłki, wanny, skakanki i różne takie. Trochę naburmuszona położna, ale taka trafi się wszędzie, nawet u prywaciarza. Poród poszedł gładko, pełna profeska, mimo, że to fabryka dzieci, jeden z największych szpitali położniczych w zachodniej Polsce.
Potem fakt, leżała z 2 kobietami
  • Odpowiedz