Wpis z mikrobloga

#truestory #logikarozowychpaskow #odpieluszkowezapaleniemozgu ojciec był niedawno w sklepie i stał w kolejce przed jakąś babą z małym dzieckiem. laska płaciła kartą, ekspedientka podała jej ten czytnik i po wpisaniu kodu zostawiła go na skraju lady. dzieciak się tym czytnikiem zainteresował i zaczął coś tam na nim klikać. matka mu kilka razy powtarza żeby zostawił i nie dotykał, to samo ekspedientka, a gówniak miał to w dupie i się pytał ciągle "a czemu, a czemu?" ojciec żartobliwie z uśmiechem na ustach powiedział "bo nie ma dżemu." jak wtedy ta mamuśka na niego siadła "buhuhuhuuu, proszę się tak brzydko nie zwracać do mojego dziecka, proszę tak nie mówić!" i wylazła obrażona. co było w tym brzydkiego i obraźliwego lol, #!$%@? święte krowy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 34
@tei-nei:
Wiesz, jej obrażenie nie ma akurat żadnego znaczenia. #!$%@? z nim. Bardziej interesujące jest to, że takie baby potrafią sobie jakoś ubzdurać, że mają nad innymi osobami jakiekolwiek zwierzchnictwo.

Jak dla mnie to raczej fajna, banalna mini-okazja żeby poćwiczyć asertywność, stoicyzm i niedanie się zepchnąć do defensywy.

Ja mam takie #coolstory z matką i gówniakiem, gdzie nie zrobiłem kompletnie nic, a matka i tak się przyburzyła ;D Do dziś się
@BratJuzew: Ale taka mamuska szybko odwroci kota ogonem. Ludzie maja zakodowane, ze jak pada haslo "matka z dzieckiem", to inni sa na przegranej pozycji. Taki archetyp funkcjonuje. Tlumu nie obchodzi, ze masz racje. Kiedys bylam swiadkiem takiej sytuacji - gruby gowniak pcha sie w kolejce tracajac innych ludzi, w tym starszych. Jakis pan, zeby go zatrzymac, lapie go lekko za kaptur i mowi spokojnie do niego, zeby sie nie przepychal. Na
Facet mowi calkim logiczne swoje, ale mamunia wykrzykuje na caly regulator swoje.


@Shanny: O, tutaj właśnie błąd, o którym wspomniał @Sh1eldeR. Nie przetłumaczysz nic logicznie komuś, kto się aż gotuje wewnętrznie od emocji.

I co zrobisz? No nic.


No właśnie, najlepiej nic. Olać i nie pozwolić jej przerzucić na Ciebie swojej wścieklizny. Dla Ciebie to tylko minuta, ona ze swoim #!$%@? musi współistnieć całe życie. ( ͡º ͜ʖ
@Shanny: przy ilu takich sytuacjach było się świadkiem, najgorsze jak gówniak drze się na cały autobus bo chce wyjść z wózka, albo na wszystkich wpada, biega gdzie popadnie, a matka ma to kompletnie w dupie i stoi jakby była głucha, bo jej dzieciaczek ma prawo drzeć mordę. często inni ludzie próbują wtedy zagadać i żartobliwie mówią, żeby był cichutko bo kierowca się zdenerwuje i wyrzuci z autobusu. zawsze czekam, czy mamuśka
@Shanny: Jak się nie potrafi postawić nawet takiemu tłumowi debili to zawsze będzie się gnojonym.

@Sh1eldeR: Mam fajne coolstory z kolejką do lekarza.

Jakaś tępa dzida z gówniakiem chciała się wpierdzielić do lekarza przede mną. Złapałem ją za kark i pociągnałem do tyłu, ale tak żeby się nie wywaliła.
Wyskoczyła do mnie z ryjem, że co ja robię, ona jest kobietą z dzieckiem.
A ja skwitowałem to wprost na głos:
@Shanny:

"BIEDNA JA MATKA Z DZIECIĄTKIEM ATAKOWANA". A wtedy to juz masz przesrane, bo caly tlum bedzie przeciwko Tobie.

Ten bonus mają wszystkie kobiety. Nie tylko matka z dzieckiem. Ponieważ istnieją wredne, makiawelistyczne szmaty, które tego nadużywają, doradzam ostrożność w reagowaniu w takich momentach. Z niekorzyścią dla prawdziwych ofiar, niestety.

W moim przypadku nie było żadnego tłumu i myślę, że dlatego mogła się choć minimalnie zesrać. Tj. rozważyć tę mało prawdopodobną
@Sh1eldeR: Mam kilka pytań. 1. Wytłumaczyłeś genezę "chamstwa". Po prostu działa, popłaca. Jednak wychowanie nas uczy, żeby piętnować chamstwo. Takie rozwiązania nakręcają wzajemną agresję.
Z Twoich przemyśleń wynika, że lekkie chamstwo jest racjonalnym zachowaniem. Nie przeraża Cię to?
Czy miło jest mieć taki "mindset"?
2. Kiedy widzisz matkę z dzieckiem nie łapiesz się na tym, że myślisz o nich "bydło"?

PS. Reakcja postronnych ludzi jest zrozumiała - dowolna matka z dzieckiem