Wpis z mikrobloga

#rolnictwo
#traktorboners
Czy to prawda że na zachodzie tzn. Francji, Belgii, Niemczech i Holandii te piękne traktory fendt z wielkimi przyczepami i sieczkarnie claas/krone za grube miliony to w większości własność przedsiębiorców którzy zajmują się usługami? a przeciętni rolnicy mają jakis podrzędny sprzęt już nie pierwszej młodości ? już jakieś 15 lat temu słyszałem coś takiego od kolesia co był we Francji na szkoleniu z reprodukcji bydła
  • 22
@boostasio: Firmy usługowe dominują, ale nie dlatego że kogoś nie stać na sieczkarnie i musi wynajmować. Zlecić usługę jest po prostu wygodniej, a czasem jest to konieczne ze względu na brak ludzi do obsługi dodatkowej maszyny. To wygodniejsze, a wcale nie takie droższe niż posiadanie swojego sprzętu - gdzie dochodzi koszt serwisowania i obsługi.
W Polsce też tak powoli się robi - w miarę rozrostu gospodarstwa nikt nie będzie jednorzędówką ciął,
Do mojego dziadka w latach 80 przyjeżdzali praktykanci z Francji, którzy byli w Polsce w ramach wymiany. Byli w szoku jak bardzo zmechanizowane a według nich przemechanizowane jest polskie rolnictwo. Byli w ogromnym szoku że prawie każde gospodarstwo posiadało własny kombajn zbożowy. Kompletnie niezrozumiałe było to że takie sezonowe maszyny jak sieczkarnia do kiszonki czy rozrzutnik obornika występuje w ilości większej niż jedna na wioskę. Nie znam szczegółów tylko tyle co ojciec