Wpis z mikrobloga

@151346136: sprawdziłem kilka dni nie ograniczając się głodem wychodziło 3800-4600 każdego dnia po którym czułem sytość, wiec podejrzewam, że tyle spożywam. Raczej łatwo to określić po tylu latach zabawy obracając się wokół tych samych produktów nieprzetworzonych + układam każdego dnia kilka diet dla innych = wyrobiony dość precyzyjny kalkulator w oczach, oczywiście z % błędu, ale nie dużym jak u przeciętnej osoby. Dam sobie głowę uciąć, że na pewno nie mniej
@151346136: tak, od dziecka tak miałem. Raczej bez uczucia pełności 5000 kcal totalnie czystą miską. Do 7500 dałbym czystą. Powyżej jednak by musiał polecieć syf. Jak sobie przypominam czasy nastolatka. To codziennie na obiad babcia musiała mi dać

- Całą gotowaną pierś z kurczaka
- 4 torby ryżu
- Dawałem do tego 3-4 dużych łyżek czubatych masła

I tak dzień w dzień :D. Nie dawano mi jedzenia w talerzu tylko w