Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zlurowany: heh, same stopy here. Czyli nie trzeba wydziwiać.

Prawda jest taka, że z butami do biegania jest jak z telefonem - poużywasz i będzie Cię kusiło na coś innego, mimo, że z poprzednim egzemplarzem nie jest źle.
Kilka postów wcześniej ktoś wrzucał, że nabiegał setki km w butach z Decathlonu - i taka jest prawda, będą wystarczające.

Idź do sklepu i przymierz jakieś Adidasy, Nike, rzeczone decathlony, może nawet Asicsy
@RadeqW ultraboosty kuszą i są zajebiste, ale cena odstrasza. Za tą cenę mam 2 mega pary innych.

@nohtyp_ Nawet mogłyby być białe całe, to i tak by mnie nie bolało, jakbym runmageddon w nich zrobił, bo po to one są :D dziena! A Ty jakie modele masz? Tygodniowo u mnie bieganie będzie koło 20 km.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zlurowany: zanim się dowiedziałem , że chce biegać dla startów to kilka lat będzie biegałem w jakichś turfach Nike - właśnie taki kilometraż jak napisałeś. Czyli typowy amator bawi się w bieganie. zastanawiam się gdzie miałem mózg wtedy.
Potem Nike run allday, po jakieś 130zl chodzą teraz. Na początku czułem jakbym Boga za nogi złapał taka różnica. W pół sezonu nalatałem jakieś 550km i niedawno stwierdziłem, że są już beton.
Poczytałem,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zlurowany: ultraboosty często są na promocjach. Ja swoje kupiłem za 260 zł wersja uncaged

@RadeqW: na adidas.pl/outlet są teraz w fajnych cenach. A przynajmniej w piątek jeszcze były