Wpis z mikrobloga

Mirki mam do was takie pytanie, a mianowicie chodzi o moją wagę,. Mam 22 lata i przy moich 180 cm wzrostu wyglądam jak typowy suchoklates ważąc 63 kg. Nie mam problemu z dostępem do jedzenia, jem regularnie, czesto też stołuję się w macu z racjo tego, że jest blisko mojego bloku. Próbowałem różnych sposobów na przybranie na masie, ale to zbytnio się nie udaje z moim metabolizmem 12-latka i pomimo regularnego spożywania posiłków w większych ilościach. Próbowałem też różnych gaineróq itp. co znajomi polecali, ale to też nie pomagało. Miał ktoś z was podobny problem? Regularne chodzenie na siłownię pomogłoby mi w przybraniu na wadze? ( ͡° ʖ̯ ͡°) #kiciochpyta #mikrokoksy #silownia #problem #niebieskiepaski
  • 64
@Jokerzee: ja dopiero jak wyliczyłem że aby przytyć potrzebuje z 3 tysiące kalorii, zamówiłem dietę 3k. Powiem tak, przez pierwszy tydzień czułem się pełny, nigdy tyle nie żarłem i w końcu coś to dało
@Jokerzee: Przy 193cm ważyłem 74kg i miałem dokładnie ten sam problem z jedzeniem. Okazało się że tylko wydawało mi się że jem dużo, dopiero jak policzyłem ile tak naprawdę zjadalem stwierdziłem że to całe nic jeśli chce przytyć. Zrób to co zalecił @salvador5000 mi sie udało mimo że nie było łatwo na początku zjeść np 100g owsianki na raz czy woreczek ryzu, ale z czasem Twój apetyt wzrośnie a razem z
@Jokerzee: jedz zwiększ tłuszcze. Tłuste jedzenie jak kebaby albo pizze zwolnią metabolizm. Sam to przerabiałem jak miałem te 18 lat. Jak jadłem normalnie to metabolizm nie pomagał w przytyciu. Chodząc na siłkę trochę przybierałem ale miałem problemy żeby przybrać. Ogólnie zacznij #!$%@?ć - rozepchaj żołądek. #!$%@? wszystko jak leci, zjedz obiad to godzina po obiedzie na kebsa.