Aktywne Wpisy
Joxek +16
Jestem juz blisko 40tki (nie to nie będzie wpis jak w tym wieku zostać programista tylko refleksja -czytajcie dalej).
Jak byłem w technikum (nie związanym z #informatyka ) to czułem (zresztą taki był przekaz medialny) że #programowanie to przyszłość i dobre zarobki.
Chciałem to wykorzystać -mialem ogromny zapał- jednak ówczesne materiały na necie (mówimy o roku powiedzmy 2002) były delikatnie mówiąc skąpe (chyba że nie umiałem szukać). Nikt też z moim kumpli
Jak byłem w technikum (nie związanym z #informatyka ) to czułem (zresztą taki był przekaz medialny) że #programowanie to przyszłość i dobre zarobki.
Chciałem to wykorzystać -mialem ogromny zapał- jednak ówczesne materiały na necie (mówimy o roku powiedzmy 2002) były delikatnie mówiąc skąpe (chyba że nie umiałem szukać). Nikt też z moim kumpli
corvvus +27
To co napiszę, zapewne striggeruje wiele osób i zwyzywają mnie, ale wbijam ch*j w to.
Mam 25 lat, w zeszłym roku skończyłem studia. Pracowałem 3 miesiące po nich, teraz nie pracuję, więc można powiedzieć, że prowadzę #neet . Łącznie w swoim życiu przepracowałem może kilka miesięcy, całe studia dzienne nie pracowałem. Utrzymywali mnie rodzice, nie były to wielkie pieniądze, ale te 2, potem 3 tysiące zł miesięcznie pozwalały jakoś żyć. Miałem czas
Mam 25 lat, w zeszłym roku skończyłem studia. Pracowałem 3 miesiące po nich, teraz nie pracuję, więc można powiedzieć, że prowadzę #neet . Łącznie w swoim życiu przepracowałem może kilka miesięcy, całe studia dzienne nie pracowałem. Utrzymywali mnie rodzice, nie były to wielkie pieniądze, ale te 2, potem 3 tysiące zł miesięcznie pozwalały jakoś żyć. Miałem czas
Od tygodnia nie napilem się nawet kropli, możecie się śmiać ale dla mnie jest to mały sukces. Szczególnie gdy w domu jest alkohol, kiedy podczas codziennych czynności mijasz w sklepie półki wypełnione po brzegi butelkami, na stacji małpki aż uśmiechaja się do ciebie.
Czuje się dobrze choć nie ukrywam że wkrada się trochę #depresja ( ͡° ʖ̯ ͡°) Pierwsza naprawdę istotną rzeczą jest ze zacząłem zauważać jak krzywdzilem bliskich i chciałbym im to teraz wynagrodzić.
Trzymajcie kciuki, dam znać jak wygląda sytuacja za tydzień.
#alkohol
@Credek: w domu jest alkohol tzn. założyłeś sobie, że kiedyś się złamiesz. Dalej jesteś "nietrzeźwy" i pokazujesz sobie, że wcale nie jesteś uzależniony bo nie pijesz tyle czasu... zostawiając jednocześnie bezpieczną poduszkę, że jak coś to zawsze będzie pod ręką.
Szuraj na AA, bo tam Ci wytłumaczą całe mnóstwo takich zachowań, mechanizmów propagandy, które stosują ludzie uzależnieni. I powodzenia.
Oczywiście zacząłeś bardzo dobrze, trudno szukać siebie będąc nietrzeźwym, od samego siebie odłączonym.
Trzymam kciuki, powodzenia i z fartem.
Da się? da się, ale to jest kopanie ze słoniem. Nie zrozum mnie źle, ale siła woli to jest taka "manna" jak z gier. Za każdym razem gdy musisz oprzeć się pokusie, zrobić coś co nie jest łatwe i przyjemne to zuzywasz trochę "siły
Komentarz usunięty przez autora
Dodatkowo wywiady z typem Johan Hari mogą być pomocą w zrozumieniu natury uzależnienia, choć Gabor jest bliżej osoby, a Johan więcej mówi o systemie.
Na sam koniec już niekoniecznie w bezpośrednio w kwestii samego uzależnienia ale budowania nowych nawyków, sił i zdrowia - metoda Wima Hofa.
Trzym
Komentarz usunięty przez autora
@Credek: Najważniejsze, że sam to zauważasz. Gdybyś jednak nie dał rady nie bój się iść po pomoc. Powodzenia. :)