Wpis z mikrobloga

tytuł: **Gra o Tron ( Game of Thrones )
liczba odc.: 73 (10/1-6 sezon, 7/ 7s, 6/8s )
czas trwania odc.: ~60-80 min
sezony: 8
gatunek: Fantasy, Dramat, Przygodowy
kraj produkcji: USA
platforma: HBO
data premiery: 17.04.2011
#serialezkr

Polską premierę Gry o tron na HBO pamiętam do dzisiaj bardzo dobrze. Zanim jeszcze świat Westeros na dobre stał się jednym z moich ulubionych, to seriale HBO już miały wyrobioną swoją markę i jeżeli pojawiał się jakiś nowy, oznaczało to, że będzie na pewno produkcją na znacznie wyższym poziomie, niż prezentowały inne stacje. Nieco przed grą o tron skończył się jeden z moich ulubionych seriali o tytule "Rzym", który już wtedy zachwycał prawie że kinowym rozmachem, oraz "Pacyfik", kolejna wielka produkcja zachwycająca realizacją.

Przed przeniesieniem pieśni lodu i ognia na mały ekran, nie miałem zielonego pojęcia o świecie Westeros i autorze Gry o tron. Jednak do obejrzenia pierwszego odcinka, dzisiaj już kultowego serialu skłonił mnie pewien zabawny zabieg marketingowy HBO, który obudził we mnie pewne pokłady Januszostwa. W tamtym czasie w ofercie programowej, telewizji cyfrowej, którą posiadałem, kanał HBO miałem zablokowany, ale na ten jeden, jedyny odcinek, HBO odblokowało dla wszystkich użytkowników możliwość oglądania, dlatego też tamtego wieczoru znalazłem się przed telewizorem.

Pierwszy odcinek niestety średnio mi się spodobał. Wyglądał mało efektownie, trochę sztucznie i był dość nudny. Przy "Rzymie" wypadał całkiem słabo. No i ilość cycków i słynna scena na wieży, też nie zapowiadały w przyszłości jakiegoś świetnego widowiska.

Do serialu nie wracałem przez kolejne lata, aż wreszcie namówił mnie do jego obejrzenia kumpel, chyba tuż przed premierą czwartego sezonu i tak stałem się fanem tej produkcji.

Serial opowiada o walczących między sobą, najpotężniejszych rodach Westeros, oraz o nadchodzącej potężnej armii nieumarłych, prowadzonej przez tajemniczych białych wędrowców, chcących zgładzić ludzkość.

To, co już od początku wyróżnia ten serial od innych tego typu produkcji fantasy, to niezwykle brutalny i wręcz prawdziwy świat, który nie wybacza błędów i nie daje taryfy ulgowej żadnej postaci... no przynajmniej do pewnego momentu. Fabuła z każdym odcinkiem robi się coraz ciekawsza i bardziej zawiła a pewna doza tajemniczości i szczątkowe informacje o tajemniczych złych zza muru, czy o różnych postaciach, tylko dodają klimatu temu serialowi.

Jednym z najmocniejszych punktów Gry o tron są świetnie prowadzone dialogi, które często można porównać do pojedynków szermierzy. Często to właśnie kultowe dialogi i cytaty z nich zapadają w pamięci i robią ogromne wrażenie.

Serial ten ma o wiele więcej zalet i na pewno do nich zaliczają się bohaterowie, pełnokrwiste postacie, posiadające swoją historię, motywacje, cele i złożoną osobowość. Większość bohaterów to bardzo charakterystyczne postacie zapadające w pamięci i świetnie pasujące do aktorów je odgrywających. Większość bohaterów trudno jest określić jako te dobre lub złe, bo wszyscy w tym świecie jedynie bywają dobrzy bądź źli, lub bardzo dobrze skrywają swoje prawdziwe intencje.

Jednak to, co już od pierwszego sezonu robi największe wrażenie w tym serialu, to często bardzo zaskakujące śmierci ważnych bohaterów, które nie raz sprawiają u widza opad szczeny z wrażenia.

A właśnie to na bohaterach w głównej mierze opiera się ten serial i na ich wyrazistości. Często są to postaci, które znaczenia nabierają w kolejnych sezonach, a często niektóre na znaczeniu tracą. Jest spora ilość bohaterów, za którymi na początku widz może nie przepadać, lecz z czasem trudno jest ich mimo wszystko nie polubić, no i na odwrót. Trudno jest też przez większą część serialu wskazać tego głównego bohatera, bo tak jak napisałem wyżej, w tej produkcji każdy może zakończyć swój żywot nagle, lub też nabrać na znaczeniu z czasem, no i najzwyczajniej tych silnych i ważnych postaci jest w tej produkcji tak dużo, że każda z nich jest głównym bohaterem.

Ilość postaci i wątków, też przez większość serialu nie przysparza o zawrót głowy, no może w późniejszych sezonach czuć, że niektóre wątki są wyraźniej słabsze od innych, ale jednak nie ma problemu z odnalezieniem się w tej całej ilości postaci i ich historii.

Z każdym odcinkiem i sezonem Gra o Tron podobała mi się jeszcze bardziej i wydarzenia na ekranie stawały się coraz ciekawsze i bardziej efektownie pokazane, aż na mojej drodze stanął sezon siódmy. Oczywiście duża część fanów GoT, często narzeka już na sezon szósty, jednak ja akurat go uważam za jeden z najlepszych i najbardziej epickich z całej serii, chociaż również muszę przyznać, że w nim już można zauważyć pierwsze symptomy tego, co dopiero mocno daje się we znaki w kolejnym sezonie.

Sezon siódmy, o ile wygląda naprawdę ładnie, to fabularnie już zaczyna naprawdę mocno kuleć i swoimi rozwiązaniami fabularnymi może przyprawiać o zawrót głowy i ciągłe pytanie "wtf??". Od tego właśnie sezonu, fabuła i dialogi zaczynają mieć poważne problemy, tempo serialu nabiera znacznie prędkości i dochodzi w nim do przeskoków czasowych w montażu, które sprawiają wrażenie teleportacji się niektórych postaci. Jednak apogeum kiepskiego scenopisarstwa najmocniej daje się odczuć w ostatnim sezonie, który jest po prostu głupi i bardzo słaby, chociaż naprawdę ładnie wygląda.

Sezon ósmy jest najkrótszym sezonem, bo liczy sobie jedynie sześć epizodów i po jego obejrzeniu dopiero widać jak kiepskim pomysłem było skompresowanie ostatniego sezonu do tak małej ilości odcinków. Faktycznie, czas większości epizodów wydłużył się znacząco w porównaniu do poprzednich sezonów serialu, jednak teraz uważam, że zabieg skrócenia ilości odcinków na rzecz zwiększenia czasu trwania poszczególnych epizodów był pomysłem nietrafionym. Zwykle poszczególny epizod opowiada pewną część historii całego serialu i ta część, mimo że losy bohaterów mają swoją kontynuację w kolejnym epizodzie to zwykle to, co dzieje się w obrębie danego epizodu jest w pewien sposób opowieścią zamkniętą. Ósmy sezon serialu mając naprawdę wiele wątków, które były budowane przez poprzednie sezony do zamknięcia, zamiast skupić się na domykaniu poszczególnych wątków w większej ilości epizodów o normalnym czasie trwania, opowiada w niewielu odcinkach bardzo rozciągnięte w czasie, ale z fabularnego punktu widzenia, mało istotne historie. Czyli tak w skrócie, ósmy sezon skupia się na mało istotnych dla fabuły a zajmujących sporo czasu scenach, zamiast pokazywać to, co byłoby istotne dla całej historii serialu. Dłuższe odcinki wcale nie oznaczają, że dostajemy w nich więcej ważnych wydarzeń, tylko są bardzo często wydłużone przez jakieś niepotrzebne dla fabuły sceny, bądź ujęcia.

Tak więc wszystko to, co przez siedem sezonów miało w sobie jakąś tajemnicę, budowało fabule i czekało na rozwiązanie w ósmym sezonie, zostaje rozwiązane często w najprostszy, najgłupszy i najbardziej idiotyczny sposób, jednocześnie niszcząc jakiekolwiek wrażenie, że to co się wydarzyło na ekranie, ma jakiś związek z logiką.

Oglądając ostatni sezon, często czułem się zawiedziony z rozwiązań, które twórcy mi serwowali. Wiele istotnych postaci i wątków, budowanych przez poprzednie sezony albo w ogóle nie zostało podjętych i zostały zapomniane, albo najzwyczajniej je zmarnowano. Każda śmierć już mnie nie zaskakiwała i na większość z nich patrzyłem z obojętnością. Ten sezon w pewnym momencie sprawił że zrobiłem się tak bardzo obojętny na to co twórcy serwowali, że już żadne nawet najgłupsze rozwiązanie fabularne nie byłoby dla mnie zaskoczeniem.

Jednak nie ma sensu też pastwić się do końca nad ostatnimi sezonami, bo jednak odbiór finałowego sezonu zależy też od nastawienia i oczekiwań widza, dlatego podejrzewam, że przy ostatnim sezonie będzie się bawić rewelacyjnie ktoś nastawiony jedynie na rozrywkę i totalnie odmóżdżony, kto nie zastanawia się nad częstymi dziurami fabularnymi i błędami logicznymi uderzającymi w twarz niczym otwarta dłoń. No i znam kilka osób, którym ten sezon się podobał i nie zwracali uwagi na nic poza mówieniem "wow" bo coś się odwaliło w danym odcinku. Dopiero kiedy zaczynałem wytykać to co według mnie było w nim słabe, to te osoby zaczynały przyznawać mi rację.

Aktorsko Gra o Tron wypada naprawdę dobrze. Casting w tym serialu został zrobiony wzorowo, tak że trudno sobie wyobrazić daną postać bez twarzy aktora, który ją odgrywał. W całym serialu znajdziemy naprawdę dużo świetnych kreacji aktorskich, które bardzo szybko zapadają w pamięci i co najważniejsze nie ma się wątpliwości co do tego, czy jakaś postać mogłaby się pojawić w danym regionie wzorowanym na średniowieczu.

No i czas przejść do tego, co wyróżnia ten serial od innych produkcji, czyli chodzi o rozmach. Pierwszy odcinek całej serii wizualnie prezentował się dosyć słabo, jednak z kolejnymi epizodami pierwszego sezonu gra o tron nabierała swojego stylu a przez kolejne sezony wraz z rosnącym budżetem, zwiększał się rozmach tego widowiska. No i tutaj trzeba przyznać, że scenografia, kostiumy, lokacje i efekty CGI (Z małymi wpadkami) prezentują się w serialu naprawdę rewelacyjnie. Często można posądzać produkcje kinowe czy telewizyjne o to, że nadużywają CGI, jednak o ile w grze o tron jest tego naprawdę dużo, to ogromna część zdjęć została zrealizowana w prawdziwych, pięknych lokacjach, z czego każda ma swój specyficzny klimat, a duża część scenografii powstała naprawdę. Również charakteryzacja w tym serialu odgrywa dużą rolę i widać to szczególnie przy tym, jak wyglądają biali wędrowcy. Wizualnie cały serial nieraz zachwyca i robi ogromne wrażenie, szczególnie w końcowych sezonach. W serialu nie brakuje wielkich bitew i bardzo efektownych scen, które zwykle ogląda się jedynie w kinie.

Na wyróżnienie również zasługuje rewelacyjna praca kompozytora ścieżki dźwiękowej w serialu -Ramina Djawadi. Wiele z jego utworów, które znalazły się w serialu, stały się już kultowymi wśród fanów Gry o tron, a w każdym sezonie zostawiał jakiś świetnie skomponowany utwór. Ścieżka dźwiękowa zwykle rewelacyjnie współpracuje z obrazem, wyzwala wiele emocji w ważnych chwilach i wspomaga oglądanie serialu. Muzycznie serial nie zawodzi do ostatniego odcinka.

Gra o Tron to serial, który przez te wszystkie lata jego emisji urósł do rangi popkulturowego fenomenu, a każdy dzień emisji jego epizodu stawał się światowym wydarzeniem, o którym każdy rozmawiał. Sam uczestniczyłem w tym wielkim oglądaniu tego fenomenalnego widowiska i później debatowałem o tym, co się wydarzyło na ekranie i sprawiało mi to ogromną frajdę, dlatego do tego serialu będę zawsze podchodził z wielkim sentymentem.

Jednak pozbawiając te produkcje całej tej otoczki wielkiego popkulturowego wydarzenia, zostaje nam naprawdę rewelacyjny serial i co by nie mówić o ostatnich dwóch sezonach, to jako całość jest to naprawdę świetny serial i wspaniale przedstawiona, porywająca i epicka historia. Może nie doskonała, ale na pewno taka, która nie przydarza się zbyt często. Ja gorąco polecam.

Zapraszam też do obserwowania mojego autorskiego tagu i sprawdzenia innych moich wpisów na temat seriali które oglądałem:**

[Ozark]( https://www.wykop.pl/wpis/40912451)
[Ty kontra dzicz]( https://www.wykop.pl/wpis/40526107)
[Turn Up Charlie]( https://www.wykop.pl/wpis/40302643)
[After life]( https://www.wykop.pl/wpis/40167473)
The Walking Dead
[Miłość, śmierć i roboty]( https://www.wykop.pl/wpis/39746661)
[Akademia Umbrella]( https://www.wykop.pl/wpis/39487557)
[Egzorcysta]( https://www.wykop.pl/wpis/39309775)
[Sense8]( https://www.wykop.pl/wpis/39286123)
[Pachnidło]( https://www.wykop.pl/wpis/38930109)
[Nightflyers]( https://www.wykop.pl/wpis/38817135)
[Maniac]( https://www.wykop.pl/wpis/38641261)
[Punisher]( https://www.wykop.pl/wpis/38502459)
[Tytani]( https://www.wykop.pl/wpis/38439297)
[Nawiedzony dom na wzgórzu]( https://www.wykop.pl/wpis/38387447)
[Seria niefortunnych zdarzeń]( https://www.wykop.pl/wpis/38114101)
[Black Mirror: Bandersnatch]( https://www.wykop.pl/wpis/37981899)
Wodnikowe wzgórze
The Kominsky Method
1983
Bodyguard
[Medal of honor]( https://www.wykop.pl/wpis/36972661)
Narcos: Mexico
Norsemen
House of Cards
Daredevil
Mindhunter
Better Call Saul
Star Trek: Discovery
Iron Fist
BoJack Horseman
Dom z papieru

#serialezkr #serial #seriale #graotron #gameofthrones #got #hbo #fantasy #dramat #przygodowy #smoki #zombie
KingRagnar - tytuł: **Gra o Tron ( Game of Thrones )
liczba odc.: 73 (10/1-6 sezon, 7...

źródło: comment_wUT2cWrzKnaz0PAAUmLPRyztWjU5VxsP.jpg

Pobierz
  • 4
@JBFC ktoś plusa zostawił to może i przeczytał, może ktoś będzie za rok szukać serialu i trafi na to, no i może mój wpis kogoś zachęci lub zniechęci żeby obejrzeć ten serial. Ktoś też obserwuje mój tag więc dla tych ludzi warto napisać swoje przemyślenia, no i mam #!$%@? na plusy i nie są dla mnie wyznacznikiem tego czy ktoś to czyta czy nie. Piszę sobie bo to lubię, a jeżeli ktoś