Wpis z mikrobloga

Japonia pozwala na pierwsze eksperymenty na embrionach ludzko-zwierzęcych.

Japoński naukowiec zajmujący się komórkami macierzystymi po raz pierwszy otrzymał wsparcie (grant) rządu Japonii na stworzenie ludzko-zwierzęcych embrionów.
Embriony zwierząt zawierające ludzkie komórki zostaną następnie wprowadzone do "zastępczych" matek. +: możliwość "hodowli" organów. -: etyka?

Źródło: Artykuł na łamach czasopisma Nature.

Link do znaleziska (dodałem szybkie tłumaczenie w komentarzu) https://www.wykop.pl/link/5062785/ang-japonia-pozwala-na-pierwsze-eksperymenty-na-embrionach-ludzko-zwierzecych/

Znalezisko dodał: @MalyBiolog

#swiatnauki #gruparatowaniapoziomu #liganauki #ligamozgow #qualitycontent #ciekawostki #zainteresowania #japonia #medycyna #biologia #genetyka #zdrowie
RFpNeFeFiFcL - Japonia pozwala na pierwsze eksperymenty na embrionach ludzko-zwierzęc...

źródło: comment_PDM6DijilIBn5bGYXxEPvFRJ4KY6rlMW.jpg

Pobierz
  • 71
  • Odpowiedz
@iAmTS: cukrzycy są wspaniałymi klientami koncernów farmaceutycznych. Biorą leki do końca życia. Co więcej obniża się nawet normy, żeby więcej osób "łapało" się na cukrzycę.
  • Odpowiedz
@AtrFib25:

patrz mój post wyżej - zacytuję siebie :

Nie chodzi o to że koncerny ukrywają taki lek , tylko nie inwestują miliardów w jego badania i wdrożenie leku który może ostatecznie wyleczyć taką czy inną chorobę
  • Odpowiedz
@RFpNeFeFiFcL: to skąd te wielkie miliardy w USA prywatnych firm na R&D? Na co niby to idzie? Przecież nie na suplementy, które stanowią lwią część zysków tych firm.

Według raportów te 150 miliardów dolarów wydaje się na leki, szczepienia i terapie. Generalnie rozumiem frustrację tempem, ale ciężko uwierzyć żeby nie probówano tych pieniędzy wydawać na osiągnięcie monopolu leczenia uporczywej dla ludzkości choroby. Wynalazca terapii zapobiegającej zawałom czy udarom, czy firma lecząca
  • Odpowiedz
@RFpNeFeFiFcL nie wiem, ile konkretnie inwestują w dany lek i dostępu do baz projektowanych leków nie mam. Nie zamierzam się więc na ten temat wypowiadać.

Nadciśnienie i tarczyca - tak dokładnie nie zidentyfikowano jeszcze przyczyny nadciśnienia, a i tak już jego patofizjologia jest bardzo złożona. Z tarczycą - nie słyszałem, by słynęła z możliwości regeneracji, a i leków takowych nie ma. Najprościej jest po prostu podać T3 w odpowiedniej dawce, zgodnej z
  • Odpowiedz
@RFpNeFeFiFcL: dokładnie!
Mojej mamie " Zdiagnozowano" tarczycę na badaniu krwi i już jej pani doktor zspowiedziala że do końca życia będzie brać leki. Na razie przepisała jej PÓŁ NAJMNIEJSZEJ TABLETKI dziennie . Bo w Polsce jeszcze nie ma leku o tak małym stężeniu dostępnego
  • Odpowiedz
@iAmTS:

Ja naprawdę nie neguję tego wszystkiego co Ty piszesz tylko patrzę na inną stronę medalu.
Może i jestem w błędzie.

Wiele lat miałem styczności z światowymi korporacjami ( nie medycznymi ) i z doświadczenia wiem jaki mają schemat myślenia i działania.

na osiągnięcie monopolu leczenia uporczywej dla ludzkości choroby.


Czy mogą realnie mieć długotrwały monopol na taki lek?
Ostatnio czytałem i gościu w USA który wykupił prawa patentowe na jakiś
  • Odpowiedz
@RFpNeFeFiFcL: jeszcze dodam, ze wlasnie na przykładach tych strych firm famaceutycznych widac na czym przeskoczyły o rzędy wielkości w posiadaniu kasy. Antybiotyki pierwsze, pierwsze szczepionki, leki przeciwgrzybiczne, antydepresanty (wielu ludzi zniszczyly, wielu uratowaly). Bycie pierwszym w medycynie to najczęściej kopalnia złota a nie tragedia bo dogoniłem króliczka. Zawsze są inne do gonienia podczas gdy zarabiasz #!$%@? pieniądze z powodu skutecznego leku.
  • Odpowiedz
@cluer: pytanie czy na przykład to nie zahamuje rozwoju choroby i do końca zycia będzie brała te pół tabletki zamiast za 5 lat 2 całe i groźba amputacji nogi. Więc nie powiedziałbym, że branie tego leku taka tragedia i złe farmakorpo zarabia na krzywdzie.
  • Odpowiedz
@iAmTS:

Śmieszne jest to że ja bardzo często pisze to co Ty do mnie dziś.
Zawsze "walczę" z nieukami i ignorantami którzy nawet 1 książki w życiu nie przeczytali .
A teraz jakoś stałem po tej drugiej stronę .. no może trochę :)
  • Odpowiedz
gdyby nie te całe nakazy etyka etc... już dawno byśmy pewnie wynaleźli lek na raka


@wielkilen: albo nie stworzylibyśmy cywilizacji, która byłaby w stanie to wynaleźć bo pozabijalibyśmy się w walkach plemiennych. Nawet propagatorzy i specjaliści ds. legislacji tego typu technologii w USA jak Eric Weinstein przestrzegają przed takimi poglądami, bo muszą przewidywać na lata, dekady do przodu i jaki to ma wpływ na społeczeństwo.
  • Odpowiedz