Wpis z mikrobloga

Słupki są dobrze widoczne, zarówno w dzień i w nocy. Droga jest oświetlona. Jednak jadąc na rowerze, czy nawet idąc chodnikiem, musimy obserwować drogę przed sobą, a im większa prędkość poruszania, tym bardziej trzeba się skupić na tym co przed nami. Wydaje mi się, że są to zasady, których nikomu nie trzeba wyjaśniać.


@Line-Storm: MAREK BUCYK
jak ja go kurvva nienawidze
Naturmensch - > Słupki są dobrze widoczne, zarówno w dzień i w nocy. Droga jest oświe...

źródło: comment_fuZRFx2q8zXI1RApPj3ZEYg44tYoOyg7.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@kaaban: Gówno, a nie prawdę. Z tego co widzę jest to miejsce o dość dużym ruchu rowerów - każdy kto jeździ sporo po mieście w godzinach szczytu ten wie, że takie pierdoły rozpraszają. Zbliżając się do skrzyżowania człowiek musi pilnować: innych rowerzystów, pieszych, samochodów, świateł, barierek w skrajni, dziur w DDR i #!$%@? wie czego jeszcze. Dorzucanie do tego kolejnej przeszkody to zwykły debilizm osób, które rowerami nie jeżdżą i tyle.
  • Odpowiedz
@Line-Storm: @WaveCreator: Niestety można psioczyć na urzędników, ale prawda jest taka, że naprawdę chcieli dobrze. Często jeżdżę tamtędy rowerem i to co wyprawiają tam kierowcy - w tym mieszkańcy bloku, na którym jest kamera, to prawdziwa drogowa patologia. Droga rowerowa w tym miejscu i na kilku innych odcinkach wzdłuż Morskiej jest po prostu traktowana przez patodriverów jako swoisty pas techniczny/dojazdowy, i skoro do tych kierowców nie docierają prośby, zakazy, jedynym
  • Odpowiedz
@Keczupowa: No budka telefoniczna to faktycznie... xD No ale co tu można zrobić zamiast tego słupka ¯\_(ツ)_/¯ ? Jako rowerzysta regularnie korzystający z tej właśnie ścieżki też bym wolał, by go nie było. Tylko że wtedy muszę omijać na tej ścieżce samochody, nie słupki (°°
  • Odpowiedz
@Colargololo: Można uniemożliwić im wjeżdżanie tam w ogóle ustawiając słupki wzdłuż jezdni. Z tego co widzę tam są jakieś obniżenia krawężnika, więc w końcu nie wiem czy tam można wjeżdżać samochodem czy nie? Bo mam wrażenie, że tam po prostu nie ma konsekwencji u projektanta i tyle. Albo blokujemy całkowicie wjazd samochodów na dany teren (i nie ma, że dostawa do sklepu czy kurier - nie wjedzie i tyle), albo mogą
  • Odpowiedz
Z tego co widzę tam są jakieś obniżenia krawężnika, więc w końcu nie wiem czy tam można wjeżdżać samochodem czy nie?


@WaveCreator: Na tym odcinku drogi rowerowej są wjazdy na posesje czy do bramy w bloku obok, tak więc bez słupków na ścieżce kierowcy wjeżdżali by na nią przez te wjazdy.

Bo mam wrażenie, że tam po prostu nie ma konsekwencji u projektanta i tyle.

To niestety fakt, ot choćby do
  • Odpowiedz
  • 0
@Colargololo dojazd do tych garaży powinien odbywać się przez teren spółdzielni, którego to ta nie chce udostępnić

@WaveCreator ple ple ple, czyli sugerujesz, że jadąc na rowerze nie należy się rozglądać?
  • Odpowiedz
@kaaban: Sugeruję, że na rowerze potrzeba znacznie większego skupienia niż w samochodzie, choćby dlatego, że:
- przeciętny Kowalski wie, że jak wejdzie na jezdnię to zginie. W przypadku DDR to nie działa.
- kierowcy zwykle trzymają się swojego pasa i używają kierunkowskazów - niedzielni rowerzyści nie znają pojęcia "ruch prawostronny". Nie sygnalizują też skrętów.
- na DDR w miastach jest znacznie bardziej ograniczona widoczność niż na jezdni; każdy budynek, krzaczek i
  • Odpowiedz
Niestety można psioczyć na urzędników, ale prawda jest taka, że naprawdę chcieli dobrze. Często jeżdżę tamtędy rowerem i to co wyprawiają tam kierowcy - w tym mieszkańcy bloku, na którym jest kamera, to prawdziwa drogowa patologia. Droga rowerowa w tym miejscu i na kilku innych odcinkach wzdłuż Morskiej jest po prostu traktowana przez patodriverów jako swoisty pas techniczny/dojazdowy, i skoro do tych kierowców nie docierają prośby, zakazy, jedynym wyjściem jest fizyczne uniemożliwienie
  • Odpowiedz